Dojdzie do zakazu sprzedaży leków w tzw. punktach pozaaptecznych?
Zwolennikiem wprowadzenia ograniczeń jest prezes Okręgowej Izby Aptekarskiej Paweł Stelmach, który podkreśla, że sprzedaż leków poza aptekami – jest praktycznie poza jakąkolwiek kontrolą.
– Należałoby w znacznym stopniu ograniczyć ilość leków i wielkość opakowań, które są dostępne na stacjach benzynowych, w kioskach. Nie mamy nad tym żadnej kontroli, nikt nie prowadzi ewidencji temperatury i wilgotności czy kontroli nad wycofaniem tych leków. Samo doradztwo dla klienta jest bardzo ograniczone –
Pytani przez naszą reporterkę łodzianie wolą, żeby ograniczeń nie wprowadzano.
Posłuchaj:
Ministerstwo Zdrowia chce rozpocząć debatę na temat zakazu sprzedaży leków, bo ocenia, że Polacy nadużywają leków, a gwarantem właściwego nadzoru nad ich dystrybucją jest farmaceuta.
Czytaj także: Wyższe rachunki za ogrzewanie w Łodzi. Będzie drożej o ponad 30 procent
W Polsce jest około 400 tysięcy punktów pozaaptecznych, sprzedających leki, które można kupić bez recepty.