Wyższe rachunki za ogrzewanie w Łodzi
W Łodzi od 17 grudnia mieszkańcy zapłacą wyższe rachunki za ogrzewanie. Koszty wzrosną o blisko o 1/3 (31,45%). Jak mówi Robert Warchoł, rzecznik prasowy spółki Veolia, nowa cena wynika z Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 23 listopada 2022 roku, zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz rozliczeń z tytułu zaopatrzenia w ciepło.
– W 2022 roku, w związku agresją Rosji na Ukrainę, nastąpił ogromny wzrost kosztów produkcji ciepła. Ceny węgla z kopalni są wyższe o 120 procent, uprawnień do emisji CO2 o 54 procent. Rosną również koszty działalności przedsiębiorstw energetycznych, głównie z powodu inflacji. Należy podkreślić, że ceny ciepła w Łodzi będą niższe niż w przypadku zamrożonych cen ciepła dla systemów ciepłowniczych zgodnie z Ustawą o Rekompensatach dla Ciepła – mówi Robert Warchoł.
Jak dodaje, ceny ciepła systemowego są znacznie niższe niż w przypadku ogrzewania indywidualnego.
Jak oszczędzają łodzianie?
W związku z wyższymi cenami za ogrzewanie łodzianie nauczyli się oszczędzać i gospodarnie korzystać z ciepła.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych zachęca do oszczędzania ciepła sieciowego. Organizacja zainaugurowała kampanię społeczną “Liczy się ciepło”. Dorota Jeziorowska, dyrektor PTEZ, zaznacza jak ważna jest świadomość Polaków na temat oszczędzania ciepła i codziennych nawyków, które w znacznym stopniu mogą wpłynąć na nasze portfele
– Polacy mają świadomość tego, jak oszczędzanie ciepła wpływa na kwestie związane z ochroną środowiska, z osiąganiem oszczędności w budżetach domowych i z wpływem na zdrowie. Natomiast niekoniecznie mają komplet informacji pozwalających na to, by realizować te działania związane z oszczędzaniem ciepła. A to oznacza, że brakuje zbiorczych informacji i przekazania ich w przystępny sposób – tłumaczy Dorota Jeziorowska.
Ireneusz Jabłoński, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha, uważa, że jeśli dostawca energii cieplnej stwierdzi, że dostarcza ciepło po najniższych kosztach, a głównym powodem jest wzrost paliwa, to nie wiele można zrobić. – Gdyby zdecydowano się na obniżenie cen dla odbiorców, ktoś lub jakaś instytucja musiałaby do tego dopłacić. A takich sponsorów raczej nie będzie – dodaje.