Wielka Sobota w kościołach wschodnich
Dzisiaj (4 maja) wierni cerkwi prawosławnej i grekokatolicy przygotowują się do Świąt Wielkanocy. Podobnie jak w katolicyzmie poprzedza je święcenie pokarmów.
– Przeżywamy uroczystość, do której przygotowywaliśmy się przez cały rok, a przede wszystkim przez ostatnie kilka tygodni Wielkiego Postu. Święcimy pokarmy, które w Niedzielę Wielkanocną, Paschy Chrystusowej będziemy spożywać w swoich domach – mówi ksiądz Eugeniusz Fiedorczuk, proboszcz katedralnej parafii prawosławnej w Łodzi.
W tym roku Wielkanoc w kościołach obrządków zachodnich i wschodnich dzieli aż 5 tygodni.
– Wielkanoc obchodzi się bardzo podobnie w prawosławiu i katolicyzmie. Jedyna większa różnica jest taka, że nie ma tradycji Śmigusa Dyngusa. Święcimy takie babeczki specjalne z lukrem, a także pisanki. O 20:30 jest liturgia, a o północy wychodzi się przed drzwi cerkwi i ogłasza po raz pierwszy, że Chrystus zmartwychwstał – tłumaczy chórzystka Hania.
W Łodzi obchody odbywają się w cerkwi pw. św. Olgi przy ul. Piramowicza. Święcenie pokarmów trwa do godziny 19 i odbywa się co godzinę.