Według filozofki i etyczki Katarzyny de Lazari-Radek powoli zaczynamy postrzegać zwierzęta jako równe sobie.
– Zwierzęta raczej nie były traktowane ani poważnie, ani dobrze. Długo myśleliśmy, że są czymś, a nie kimś, że są gorsze od nas. To, żeśmy zaczęli myśleć o tym, aby wprowadzać właśnie prawa chroniące zwierzęta, to jest pomysł nowy. Myślę, że dobrze, że tak się stało. Natomiast trzeba też zauważyć, że jesteśmy dopiero na początku tej drogi – podkreśla Katarzyna de Lazari-Radek.
Dużą rolę w przestrzeganiu praw zwierząt odgrywają stowarzyszenia i fundacje.
– 22 maja złożyliśmy w Sejmie obywatelski projekt ustawy „Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt”, który zakłada wiele ulepszeń w funkcjonowaniu ochrony zwierząt w Polsce, który może realnie w polepszyć los tysięcy zwierząt w Polsce – zapewnia Paweł Franczuk z Vivy. Akcja dla Zwierząt w Łodzi.
Naszym obowiązkiem jest zapobieganie krzywdzeniu zwierząt, reagowanie i traktowanie ich po partnersku.