Utworzenie wirtualnego muzeum historii miasta
W planach jest też placówka stacjonarna, ale jej utworzenie wymaga już dużych nakładów finansowych, stąd pomysł wykorzystania najpierw przestrzeni internetowej. Inicjatywa ma się różnić od klasycznych ofert muzealnych tym, że w uzupełnianie zasobów angażowaliby się sami mieszkańcy, mówi prezes Fundacji Tak czy Owak Żanetta Marzuchowska.
– W małym wymiarze jakieś artefakty, jakieś eksponaty albo chociaż takie elementy, które są związane z jakimiś informacjami z budowania naszej historii, ale przede wszystkim, gdzie można byłoby zbierać historię, gdzie można by było te historię opowiadać wirtualnie, potem w Internecie, żeby każdy miał do nich dostęp – mówi Żanetta Marzuchowska.
Posłuchaj:
Zarchiwizowane wspomnienia żyjących świadków historii
Wirtualne muzeum historii Sieradza składałoby się, między innymi, z filmów, fotografii czy skanów dokumentów. Ważnym elementem mają też być zarchiwizowane wspomnienia żyjących świadków historii i zasłużonych mieszkańców miasta. Dla młodych ludzi historia to już lata 70 czy 80. Historią będzie też wkrótce to, co w mieście dzieje się teraz, przekonuje Żanetta Marzuchowska. Dlatego wirtualne muzeum ma być miejscem, gdzie można będzie zamieszczać relacje z wydarzeń, uroczystości, szkolnych jubileuszy.
Pomysłodawcy poszukują źródeł dofinansowania swojej inicjatywy.