Łódzkie: Uroczystości rocznicowe Bitwy o Monte Cassino

W uroczystości wzięli udział kombatanci, harcerze i samorządowcy. Hołd oddali również żołnierze 15 Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia.

Piotrków: Wspomnienie o weteranie

Dziś mija 80 lat od chwili, gdy żołnierze generała Władysława Andersa zdobyli Monte Cassino. Była to jedna z najkrwawszych i zaciętych batalii II wojny światowej.

Jednym z walczących tam był Władysław Szewczak z Piotrkowa Trybunalskiego. Jak wspomina jego, dziś 91 letni syn Mieczysław, wrócił dwa lata po wojnie – rodzina nie wiedziała, że żyje. Walczył też o Anconę, gdzie został ciężko ranny. Do domu wrócił w mundurze.

– Przesłał list do Urzędu Miasta i urząd miasta dopiero nas odszukał, gdzie mieszkamy na podstawie meldunku i dali nam znać. To był 1947 rok, dwa lata po wojnie, a jak tata tu przyjechał, to był ubrany w mundur. Była radość i płacz, po 8 latach to wielkie przeżycie.

Ojciec opowiadał synowi o tym, co działo się pod Monte Cassino. – Ojciec walczył w pierwszej linii, można powiedzieć, na Monte Cassino było taka fortyfikacja niemiecka, że w klasztorze prawie nie było w ogóle Niemców, a wszystkie bunkry były poniżej zabudowań i w skałach mieli takie bunkry. Mój wyszedł cało spod Monte Cassino. 

Ojciec pana Mieczysława zmarł w 1961 roku. Zachowały się wspomnienia, fotografie i odznaczenia, m.in. Krzyż Pamiątkowy Monte Cassino.

oprac.: mawi