Molestowanie dzieci w domu dziecka pod Bełchatowem. Zapadł wyrok w sprawie
Przed bełchatowskim sądem zapadł wyrok w sprawie wykorzystywania seksualnego podopiecznych Domu Dziecka w Dąbrowie Rusieckiej. Oskarżonym w tej sprawie o molestowanie dzieci był jeden z wychowawców placówki.
Mężczyzna usłyszał wyrok 8 lat pozbawienia wolności. – To nie wszystko, oprócz kary pozbawienia wolności został orzeczony również środek karny zakazu zbliżania się do pokrzywdzonych, wymienianych z imienia i nazwiska, na okres lat 10 na odległość mniejszą niż 100 m i jakikolwiek sposób kontaktowania się z tymi osobami. Orzeczono dożywotni zakaz zajmowania jakichkolwiek stanowisk związanych z działalnością, z wychowywaniem, edukacją i opieką nad małoletnimi. – mówi sędzia Piotr Nowak, przewodniczący Wydziału Karnego bełchatowskiego sądu.
Sprawa dotyczy trzech osób poniżej 15. roku życia. Z uwagi na wyłączenie jawności postępowania, sędzia nie mógł mówić o szczegółach sprawy. Mężczyzna miał dopuścić się tzw. innych czynności seksualnych (innych niż stosunek płciowy).
– Nie mogę tu opisywać, na czym polegały te zachowania, natomiast we wszystkich 3 przypadkach dotyczyły osoby, która – w momencie, kiedy czyny te były dokonywane – nie ukończyła 15. roku życia – dodaje sędzia Nowak.
Wyrok zapadł 4 marca, wyrok nie jest prawomocny. Jest zapowiedź apelacji obrońców skazanego.
O sprawie, jaką było molestowanie dzieci w domu dziecka pod Bełchatowem, informowaliśmy pod koniec stycznia 2023 roku, wtedy wychowawca został zatrzymany. Stało się to po doniesieniu ówczesnego dyrektora Domu Dziecka w Dąbrowie Rusieckiej Jacentego Pajkerta.