Krzysztof Kwiatkowski o zmianach w konstytucji
Pod projektem zmian w ustawie zasadniczej podpisało się prawie 60 senatorów. Nowelizacja konstytucji ma uregulować sytuację sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Jako przedstawiciel wnioskodawców Krzysztof Kwiatkowski zapowiada, że każdy sąd będzie mógł wystąpić z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego, co do oceny zgodności ustawy z konstytucją.
– Trybunał Konstytucyjny ma być wolny od polityków. Nie będzie można przesiadać się bezpośrednio z fotela sejmowego, poselskiego do Trybunału Konstytucyjnego. Wprowadzamy karencję. Muszą upłynąć cztery lata od pełnienia funkcji posła, senatora czy europosła. Wprowadzamy także czytelne zasady wyboru prezesa i wiceprezesów – tłumaczy Kwiatkowski.
Zmiany mają także na celu, dać obywatelom gwarancję, że skład Trybunału jest wolny od uwarunkowań politycznych.
– Chodzi o kaskadowy wybór członków Trybunału Konstytucyjnego. Pięciu sędziów na trzy lata, kolejnych na sześć, a kolejnych na dziewięć lat. Później już wszyscy będą wybierani na pełną kadencję, a w pewnym momencie trzy kolejne kadencje sejmu będą wybierać członków Trybunału. To oznacza, że nie jedna większość sejmowa, ale sejmowe większości z kilku kadencji, zapewne zróżnicowane politycznie, będą wybierać tych członków Trybunału, co da obywatelom poczucie bezstronności sądu konstytucyjnego – dodaje senator.
Krzysztof Kwiatkowski wyraził nadzieję, że projekt będzie procedowany w senacie, a następnie trafi do sejmu, gdzie będzie zaakceptowany większością 3/5 głosów posłów.