Krystyna Janda w NCKF
Wybitna aktorka po raz pierwszy gościła w Narodowym Centrum Kultury Filmowej. Krystyna Janda odwiedziła Łódź, by spotkać się z widzami filmu “Słodki koniec dnia”, w którym zagrała główną rolę.
– Scenariusz od początku miał być nie do końca zdefiniowany, nie dawać żadnych odpowiedzi. To nie miała być jakaś nauka, moralitet, czy przestroga, ale “film zastanowienie”. Miał on na celu zadać różne pytania – m.in. czy autorytety społeczne biorą odpowiedzialność za wyrażane przez siebie opinie – a nie na nie odpowiadać – mówiła legenda polskiego teatru i kina.
Sala kinowa była pełna, a Janda opowiadała nie tylko o produkcji, którą wcześniej mieli okazję obejrzeć łodzianie, ale także o teatrze, początkach swojej kariery, czy prowadzonej przez siebie fundacji.
Publiczność mogła zadawać pytania, na które pani Krystyna chętnie odpowiadała. Wspomniała m.in., że nie pozwala aktorom rozmawiać o polityce przed występami.
– Proszę zawsze aktorów, żeby nie rozmawiali w garderobie o polityce, dlatego, że potem to widać na scenie. Czy grają “Zemstę” Fredry czy grają cokolwiek innego, to jak się pokłócą w garderobie, to ja to od razu widzę na scenie – mówiła Krystyna Janda.
NCKF wywarło na Jandzie ogromne wrażenie. Aktorka zapewniła, że postara się je jeszcze wzbogacić, dostarczając kolejnych eksponatów.
Spotkanie poprowadziła Agata Gwizdała. Już teraz zapraszamy na sobotni (4 maja) magazyn “Agata i film”, w którym posłuchać będzie można obszernej relacji z wydarzenia.