Parkingi w Łodzi – jakie pomysły mają Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy?
Jeden z nich miałby powstać pod placem Dąbrowskiego, ponieważ ma być on podziemny. Aktualnie w planach jest przebudowa tego miejsca, na bardziej zielone. Jak mówi kandydatka na prezydenta Łodzi Klaudia Domagała to jedyna okazja, aby móc zrezygnować z dotychczasowego pomysłu i zbudować tutaj parking.
– Urząd Miasta Łodzi zamierza przeznaczyć prawie 20 milionów na przebudowę placu. Budowa parkingu podziemnego oczywiście zwiększy ten koszt, ale jednocześnie to jedyna realna okazja w ciągu najbliższych kilkunastu lub kilkudziesięciu lat, żeby móc zbudować tutaj parking podziemny. Z tego, co się orientowałam w innych miastach, to takie parkingi buduje się mniej więcej na 270 miejsc. Czy tyle jest tutaj potrzebnych? Nie wiem, to trzeba sprawić, wyliczyć i wtedy zacząć myśleć o budowie – tłumaczy Domagała.
Konfederacja zarzuca, że miasto nie rozmawia z mieszkańcami o tym, do czego i jak powinien służyć plac. Pojawia się również obawa o przedsiębiorców prowadzących swój biznes, ze względu na to, że znów będą mieli problemy z dojazdem do swoich miejsc pracy. Rodzi się strach przed bankructwem. Jako przykład podawany jest plac Wolności, przez którego remont zamknęło się wiele punktów handlowych.
Komentowane 1
brawo, to brzmi nieźle i sensownie