Koko wrócił do domu
Okazało się, że papuga z Siedlątkowa, która zapukała do jednego z okien domów w gminie Pęczniew, uciekła z klatki. – Ptak dał nogę po tym, jak dziecko otworzyło klatkę – przekazał pan Piotr, właściciel papugi.
Okazuje się, że uciekinier ma na imię Koko. Cały i zdrowy wrócił do swojego domu.
Niespodziewany gość w Siedlątkowie
Cała historia rozpoczęła się we wtorek (13 czerwca). W Siedlątkowie pojawił się niespodziewany gość – papuga z gatunku Aleksandretta.
Policjanci odłowili ptaka i rozpoczęli poszukiwania jego prawowitego właściciela. Szybko to się udało. – Pan Piotr nie krył radości z powodu odzyskania przyjaciela – mówi sierż. Alicja Bartczak z KPP w Poddębicach.
Na szczęście, Koko wrócił do domu cały i zdrowy.