Od godz. 21.15 ciągniki blokują węzeł Wartkowice na A2. Protest ma trwać 2-3 godziny.
– Chcemy pokazać naszą solidarność z chłopakami, którzy do tej pory sali na granicy. Chcemy pokazać nasze niezadowolenie ze sposobu załatwienia tych spraw. Nasze postulaty nadal nie zostały spełnione, a cały czas są próby spacyfikowania naszych protestów – podkreśla uczestniczka protestu Aleksandra Świeścianowska.
Posłuchaj:
W Dorohusku wójt gminy zdecydował dziś o rozwiązaniu protestu rolników na granicy. Ruch pojazdów został już przywrócony – wynika z informacji przekazanych PAP. Protestujący zapowiedzieli odwołanie się od tej decyzji. Protestujący od miesięcy rolnicy nie zgadzają się na założenia unijnego Zielonego Ładu. Domagają się też wstrzymania importu płodów rolnych z Ukrainy, co wpływa na problem ze zbytem i obniżanie cen produktów w Polsce.
Ze względu na brak wjazdu i zjazdu na węzeł Wartkowice objazd poprowadzono przez sąsiadujące węzły tj. w Dąbie oraz w. Emilia.
dodał: gama