Kacper Tekieli nie żyje
Tragiczna informacja dotarła do Polski ze Szwajcarii. W środę (17 maja) w Alpach, w lawinie na Jungfrau, zginął Kacper Tekieli, instruktor wspinaczki sportowej. Prywatnie mąż Justyny Kowalczyk-Tekieli, wybitnej biegaczki narciarskiej, multimedalistki, dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej.
Informację o śmierci 38-latka potwierdził Polski Związek Alpinizmu. – Był nie tylko świetnym wspinaczem, ale emanującym pozytywną energią człowiekiem – napisano. – Był najcudowniejszy – post o takiej treści opublikowała w mediach społecznościowych żona tragicznie zmarłego.
Sportowcy (i nie tylko) z całej Polski, w tym z województwa łódzkiego, składają w mediach społecznościowych kondolencje.
Zdobył wiele szczytów
Kacper Tekieli urodził się 23 listopada 1984 roku w Gdańsku. Był polskim wspinaczem, instruktorem wspinaczki sportowej z tytułem nadanym przez Polski Związek Alpinizmu.
W latach 2010-2015 uczestniczył w programie Polski Himalaizm Zimowy. Brał udział w wyprawach na Makalu oraz Broad Peak Middle. W 2016 roku uczestniczył – z Pawłem Karczmarczykiem – w ratunkowej akcji na Shivling w Himalajach.
W Tatrach przeszedł około 300 dróg wspinaczkowych. Pokonał najważniejsze ściany polskich i słowackich szczytów. Wspinał się także w Alpach. W ostatnich dniach przebywał właśnie w tym europejskim paśmie górskim.
Zdobywał kolejne czterotysięczniki w Alpach. Jeszcze 9 maja informował o wyprawie na Bishorn (4153 m). Dwa dni później pisał o zdobywaniu Weissmies (4017 m) i Lagginhorn (4010 m). Jego ostatni post został opublikowany we wtorek (16 maja).
Zginął dzień później w lawinie na szwajcarskim szczycie Jungfrau. Miał 38 lat. Osierocił 1,5-rocznego syna Hugo.