Jerzy Owsiak w rozmowie z Radiem Łódź: Graliśmy w 100 miejscach na świecie
Damian Grosicki: Gościem Radia Łódź jest Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Witam serdecznie.
Jerzy Owsiak: Cześć. Siema!
Damian Grosicki: Za nami 32. Finał WOŚP. Na koncie znajduje się już blisko 155 milionów złotych. Ta deklarowana kwota jest znacznie wyższa, bo wynosi ponad 175 milionów. Gdyby Pan pokusił się o podsumowanie tegorocznego finału, jak on przebiegał? Czy wszystko zagrało do tak zwanej “ostatniej nutki”?
Jerzy Owsiak: Tu właśnie, będąc w Łodzi i wręczając serduszko numer 2, usłyszeliśmy od Pani Prezydent, że wszystko zagrało w sposób niesamowity! I to oddaje takiego ducha 32. Finału – ani nie jest on okrągły, jest to po prostu 32. Finał, a okazuje się, że otworzył ogromną ilość drzwi. Wróciły do nas służby mundurowe, a one były takim zawsze kolorytem. To jest piknik! Finał to jest zabawa, piknik, to jest spotkanie się ze wszystkimi, którzy chcą wziąć w tym udział. W związku z tym także my poczuliśmy takiego niesamowitego ducha. W tym roku chyba poczuliśmy, że to, co robimy, ma jeszcze większy sens, ze zwrotną, którą mamy od publiczności, czyli od wszystkich Polaków, ta zwrotna jest rewelacyjna: “Urządzenie uratowało zdrowie mojego dziecka”, “Łóżko, na którym leżał mój dziadek, miało naklejkę Wielkiego Orkiestry Świątecznej Pomocy” – przez te 32 lata jesteśmy w tylu miejscach, że od 17 lat dotknęliśmy przynajmniej każdego rodzącego się Polaka. Badania przesiewowe słuchu i intensywna terapia noworodka, wcześniaka – to wszystko się składa na taką opowieść naszej codzienności i od Polaków dostaliśmy to w czasie finału. Wszystko stykało fantastycznie. Nawet nasze nowe miejsce, czyli błonia PGE Narodowego okazują się takim miejscem doskonałym. Na naszych oczach się zmieniła Warszawa. Na naszych oczach się zmieniła Łódź – to już jest zupełnie inne miasto niż było 32 lata temu. Polska się zmienia i ta Polska z takimi otwartymi ramionami przyjęła całą “muzykę finału” – tak mówiąc kolokwialnie. Zagraliśmy na całym świecie: dwa bieguny. Nawet grały nasze stacje. Graliśmy w 100 miejscach na całym świecie. To pokazuje, że Orkiestra jest globalna, Polacy ją wspaniale organizują. Nie było żadnych sytuacji podbramkowych. Policja była na bieżąco informowana przez cały dzień finału. Pojedyncze sytuacje, które wymykały się i można je nazwać takimi zjawiskami chuligańskim – były pojedyncze, co jeszcze bardziej pokazuje, że Polacy wiedzą, jak to zrobić. Polacy szanują ten dzień i potrafią go do końca zorganizować rewelacyjnie.
Czytaj także: 32. finał WOŚP w łódzkiej Manufakturze [ZDJĘCIA]
Damian Grosicki: 27 marca dowiemy się dokładnie, ile udało się zebrać Orkiestrze. Jak zatem wygląda później dalsza procedura? W związku z zakupem sprzętu? I ilu beneficjentów zyska sprzęt medyczny z serduszkiem?
Jerzy Owsiak: O tym, co mamy kupić, już wiemy przed finałem, więc wiedzieliśmy, że jest 15 oddziałów pulmonologicznych dziecięcych i 47 dla dorosłych. To już też pokazuje, że po raz kolejny gramy i dla najmłodszych, i dla najstarszych. Ruszając z finałem dokładnie już wiemy, co chcemy kupić, nie wiemy tylko, ile będziemy mogli kupić, bo o tym będziemy wiedzieli 27 marca, kiedy podliczymy pieniądze. Ale te prace już trwają. Już teraz, kiedy te pieniądze liczymy i kiedy podaliśmy tę sumę 150 milionów, a ona tak – przy okazji dla wszystkich słuchaczy – to są tak zwane notowania poranne o 9.30 i popołudniowe – 15.30. To, ile w banku jest policzonych pieniędzy, do momentu, kiedy tych pieniędzy będzie tyle, ile było zadeklarowanych na finale – 175 milionów – to to okienko jest ruchome. Później ono nieruchomieje i ostateczny wynik mamy 27 marca, ale ten czas jest czasem pracy. To nie jest tylko praca nad finałem, u nas ta praca wre cały czas. Cały czas pracujemy, cały czas teraz nasi eksperci rozmawiają ze wszystkimi oddziałami dokładnie słuchając, co szpitale by chciały, aby się znajdowało u nich na oddziale, a my z ekspertami ustalimy listę, w której się poruszamy, czyli najbardziej i najczęściej powtarzane nazwy urządzeń będą stanowiły podstawę, aby później je kupić w konkursie ofert. Pojedyncze zakupy są najtrudniejsze. W związku z tym często takich zakupów nie robimy. Robimy zakupy, które jednorazowo możemy zorganizować kilkanaście kilkadziesiąt sztuk sprzętu, wtedy jest inna cena, zupełnie inaczej możemy negocjować. Praca wre przez cały czas i to codzienność – proszę pamiętać, że Fundacja prowadzi osiem narodowych programów medycznych związanych z intensywną terapią noworodka, z wcześniakiem. Najbardziej znane wszystkim państwu to są badania przesiewowe słuchu u noworodków. W związku z tym my pracujemy codziennie i codziennie ta praca przyczynia się do tego, że także jesteśmy widoczni, także pokazujemy: jesteśmy przejrzyści, transparentni, a to także jest ważne w naszej pracy.
Damian Grosicki: WOŚP od kilku już edycji wspiera seniorów. Czy dalej Orkiestra będzie szła w stronę pomocy starszym pacjentom?
Jerzy Owsiak: Bardzo chętnie chcemy pomagać starszym pacjentom, a zwłaszcza takim pacjentom, którzy są w tym wieku bardzo mocno senioralnym, a więc są to ludzie, którzy powinni znaleźć opiekę w różnych ośrodkach i dziennych, i tych, w których mogą spędzić swoje ostatnie dni. Kupujemy sprzęt dla hospicjów dziecięcych, dla hospicjów dla dorosłych. Niestety te miejsca są ciągle rzadkością i nawet wręcz mówimy o tym, przedstawiamy włodarzom miasta: jeżeli wygospodarujecie takie miejsce, w którym osoby w podeszłym bardzo wieku mogą spędzić te kilka godzin, nawet taki ośrodek dzienny, ułatwić życie ich opiekunom na co dzień, osobom z demencją, alzheimerem – to my chętnie to miejsca będziemy mogli wyposażyć. Niestety na palcach jednej ręki możemy policzyć, ile takich miejsc się stworzyło w ostatnich latach. Jest to bardzo trudny problem utrzymania tego – to są bardzo duże koszty, ale musimy o tym zacząć myśleć. Nasze społeczeństwo się starzeje. I jest to ogromny problem dla wielu rodzin, kiedy następuje załamanie zdrowia osoby w podeszłym wieku i jest ogromna dysfunkcja ich opiekunów – nie mogą pracować, muszą się opiekować. System wszelkiego rodzaju finansowej opieki – wiemy, że jest bardzo trudny. Jest walka rodziców o swoje dzieci niepełnosprawne i tak dalej. My chętnie wyposażymy takie ośrodki, jeżeli one powstaną. Wiemy jak to zrobić, jak pomóc. A na samym końcu pulmonologia – także płuca. To są również urządzenia dla szpitali, które leczą ludzi w starszym wieku, to nie są tylko dzieci. Proszę pamiętać, to nie jest pomoc indywidualna.
Damian Grosicki: Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był naszym gościem. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Komentowane 1
Niech Owsik powie lepiej dlaczego wmieszał
Się w kampanię wyborczą KO ??? Dlaczego ukrywa dochody fundacji ? Dlaczego nie powie prawdy że to jest żyła zlota i ciągnie kasę za
Lewe faktury między fundacją a firmami kooperującymi ?? Między innym byłego zięcia. Dla mnie Owsiak to sprzedajna menda wykorzystująca fundację do dostatniego życia. Najgorsze jest to że sam temu zaprzecza.