Łódzkie tramwaje odnotowały pod względem prędkości spadek o 2,3 proc.
W ubiegłym roku łódzkie tramwaje przemieszczały się ze średnią prędkością 16,9 km/h. Wówczas zajmowały w rankingu 15 miast 13 miejsce. W tym roku uplasowały się na przedostatnim, 14 miejscu, bo ich prędkość spadła do 16,5 km/h. Jak podkreśla Puls Gdańska, autor rankingu “Prędkości Tramwajów”, to spadek o 2,3 proc. Nic więc dziwnego, że często rowerzyści wyprzedzają tramwaj.
Spadek średniej prędkości to oczywiście nie efekt techniki jazdy łódzkich motorniczych, tylko możliwości. Przez wyłączenie wielu tras tramwajowych z eksploatacji, na tych jeszcze dostępnych często tworzą się tramwajowe korki. Ostatnio ponad godzinne opóźnienia tramwaje miały na trasie Łódzkiego Tramwaju Regionalnego po tym, jak ruch tramwajowy wstrzymano na Włókniarzy. Przyczyną było zalewanie torowiska pianą, wydostającą się z terenu budowy tunelu średnicowego, drążonego pod aleją.
Przez mijankę zaledwie 5 km/h
Oczywiście można obwiniać za spadek prędkości PKP PLK, jednak na co dzień opóźnienia na trasie ŁTR też się zdarzają, gdy tylko mijanka przy Legionów ponownie ma awarię. A za mijankę akurat odpowiada wykonawca modernizacji Legionów. Ze względu na słabą jakość wykonanego rozjazdu, motorniczowie mają obowiązek przejeżdżać przez mijankę z prędkością zaledwie 5 km/h. Taka prędkość nie obowiązuje w żadnym innym miejscu w Łodzi. Nawet przy przejeździe przez zwrotnice i krzyżaki dopuszczone jest 10 km/h.
W godzinach szczytu łódzkie tramwaje jadą z jeszcze mniejszą średnią prędkością, bo wynosi ona 16,3 km/h. Poza godzinami szczytu “rozpędzają się” do 16.7 km/h. Najszybciej w godzinach największego ruchu na łódzkich ulicach kursują tramwaje linii 10B. Osiągają one średnią prędkość 19,5 km/h. Jak to możliwe? Po prostu na trasie WZ nie są prowadzone obecnie żadne remonty, a do tego torowisko na niej jest wydzielone z jezdni.
Co przyniesie 2024 r.?
Wszystkie inwestycje związane z modernizacją torowisk, jak Legionów, pl. Wolności, Północna, Przybyszewskiego, Śmigłego-Rydza, Konstantynowska mają się zakończyć pod koniec tego roku. Czy w 2024 r. łódzkie tramwaje będą na czele rankingu Pulsu Gdańska i wyprzedzi Bydgoszcz, Poznań oraz Częstochowę? Z odpowiedzią lepiej się na razie wstrzymać.