Łódzkie tramwaje, nie wybieraj 3A w szczycie
Najszybciej w godzinach szczytu kursuje linii 10. Średnio na wydzielonym torowisku na trasie WZ osiąga prędkość 19,6 km /h. Najwolniej w szczycie jeżdżą tramwaje linia 3A (obecnie z Ronda Powstańców 1863 r. do Przybyszewskiego/Nurta-Kaszyńskiego). Z kolei poza szczytem łódzkie tramwaje jeżdżą na linii 3B, kursującej z Ronda Powstańców 1863 r. do Pabianicka/ Rudzka, a najszybsza linia 6 obsługująca Zgierz.
Zły stan wielu odcinków
Oczywiście im więcej na trasie wydzielonych torowisk, jak na trasie WZ czy na wyremontowanym odcinku do Zgierza, tym łódzkie tramwaje jeżdżą szybciej. Wpływa też na to jakość torowisk, bo wówczas jest mniej ograniczeń prędkości dla motorniczych. Jak podkreśla Puls Gdańska, na prędkość komunikacyjną w Łodzi wpływa właśnie zły stan wielu odcinków torowisk. Kolejna przyczyna to torowiska w jezdniach, co wiąże się z tym, że tramwaje stoją w tych samych korkach, co auta. A przy wielu rozkopanych drogach w Łodzi korków się raczej nie uniknie.
Czytaj: Gdzie się podziały niskopodłogowe, łódzkie tramwaje? Na pewno widnieją w rozkładach
Trzeci powód niskiej prędkości osiąganej przez łódzkie tramwaje, to gęsta sieć skrzyżowań, co akurat wiąże się z liczbą sygnalizacji świetlnych na trasie. Bardzo często utrata tylko jednego cyklu przez motorniczego powoduje dalsze opóźnienia na trasie. Dlatego często mają do wyboru albo poczekanie na biegnących do tramwaju przyszłych pasażerów albo punktualność.
O 1,3 km/h szybciej niż rok temu
Mimo to w porównaniu z ubiegłym rokiem prędkość, jaką rozwijają średnio łódzkie tramwaje, wzrosła o 1,3 km/h. To pewnie zasługa wyremontowanej trasy do Zgierza czy ukończenia przedłużającej się modernizacji torowiska na al. Śmigłego-Rydza.
Czytaj: Nie Las Palmas a “Las Tramwajas”. Upał w łódzkich tramwajach gwarantowany
W sierpniu natomiast ma się skończyć punktowy remont torowiska na ul. Aleksandrowskiej, na którym wcześniej obowiązywały ograniczenia prędkości do 20 i 30 km/h.
Wolniej tylko we Wrocławiu i Elblągu
Wolniej niż w Łodzi tramwaje jeżdżą tylko we Wrocławiu i Elblągu. Natomiast w rankingu stworzonym przez Puls Gdańska łódzkie tramwaje wyprzedza nie tylko Gdańsk (17,48/h), Kraków (19,21 km/g), Warszawa (19,33 km/h), Poznań (19,85 km/h) czy Toruń (19,91 km/h), ale też dużo mniejszych miasta m.in. Grudziądz (17,72 km/h), Częstochowa (19,79 km/h) i Bydgoszcz (20,06 km/h).
Natomiast pierwsze miejsce w rankingu zajął Olsztyn, gdzie kilka lat temu przywrócono połączenia tramwajowe, a ich sieć jest ciągle rozwijana. W stolicy Warmii tramwaje osiągają średnią prędkość 20,24 km/h. Nie oznacza to, że w Olsztynie nie ma korków, wręcz przeciwnie, bo jedna z głównych arterii w mieście jest modernizowana. Jednak wprowadzono tam sporo rozwiązań dających pierwszeństwo komunikacji miejskiej. W takim przypadki nawet remonty dróg nie powodują spowolnienia tramwajów.