Wartoprzeczytać
Zimowe Igrzyska Olimpijskie Soczi 2014 zakończone
Zimowe Igrzyska Olimpijskie Soczi 2014 zostały oficjalnie zakończone. Do historii przejdą z wielu powodów, były także wyjątkowe dla Polaków.
Zimowe Igrzyska Olimpijskie Soczi 2014 już przed rozpoczęciem były historyczne. Jak się później okazało także w ich trakcie mieliśmy kilka wydarzeń, które na zawsze wpiszą się w sportowe annały. Najbardziej utytułowanym zawodnikiem w historii zimowych igrzysk został Ole Einar Bjoerndalen, który zdobył dwa złote medale i łącznie ma ich na swoim koncie 13 (8 złotych, 4 srebrne, jeden brązowy). Na pierwsze miejsce w tej klasyfikacji wśród kobiet osiągnęła natomiast Marit Bjoergen, która w Rosji zdobyła 3 złote krążki i w sumie ma ich 10 (w tym 6 złotych).
Igrzyska w Soczi były wyjątkowe, a zarazem najlepszymi zimowymi, także dla Polaków. Nasi sportowcy przywożą aż sześć krążków, w tym 4 złote, 1 srebrny i jeden brązowy. Po dwa medale zdobyli Kamil Stoch i Zbigniew Bródka. Skoczek z Zębu wywalczył dwa złota indywidualnie w skokach na normalnej i dużej skoczni. Z kolei panczenista z Domaniewic indywidualnie wywalczył złoto, wyprzedzając Koena Verweija o 0,003 sekundy. Od tej pory taki czas określany jest mianem “jednej Bródki”. Drugi medal przedstawiciel województwa łódzkiego wywalczył z kolegami w jeździe drużynowej. Polacy zajęli trzecie miejsce.
Przypomnij sobie, jak wyglądały Igrzyska Olimpijskie Soczi 2014
Pozostałe dwa krążki zdobyły panie. Złoto wywalczyła Justyna Kowalczyk, która pokonała rywalki i własną, pękniętą, stopę w biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym. Do naszego dorobku srebro dołożyły panczenistki.
Igrzyska zakończyła oficjalna ceremonia, podczas której organizatorzy nawiązali żartobliwie do wpadki z otwarcia, kiedy to z płatków śniegu nie otworzyło się jedno z kół olimpijskich. W trakcie ponad 2-godzinnej uroczystości wręczono medale zwycięzców najdłuższych biegów – na 30 kilometrów pań i 50 kilometrów panów. Najpierw na podium zaprezentowały się trzy Norweżki (Bjoergen, Therese Johaug, Kristin Stoermer Steira), a później trzech Rosjan (Alexander Legkov, Maxim Vylegzhanin oraz lia Chernousov). Na stadionie pojawili się także sportowcy, którzy jeszcze nie wylecieli z Soczi. Polską flagę wniósł Bródka.
Ceremonia zamknięcia przypomniała nam wydarzenia tych igrzysk, nawiązała także do historii i kultury Rosji. Pod koniec przekazano także symbolicznie olimpiadę w ręce przedstawicieli z Korei Południowej, gdzie odbędą się kolejne zimowe igrzyska. Ogień olimpijski zgasił symbolicznie niedźwiedź – jedna z maskotek. Po zdmuchnięciu płomienia z oka poleciała mu nawet łza.