WTA w San Diego. Magdalena Fręch przegrała z Camilą Osorio
Magdalena Fręch (67. WTA) pożegnała się z turniejem WTA 500 Cymbiotika San Diego Open 2023 już w 1. rundzie. 25-letnia łodzianka uległa niżej notowanej zawodniczce z Kolumbii – Camili Osorio (75. WTA).
Seta otwierającego spotkanie Polka przegrała 3:6, choć to rywalka jako pierwsza straciła serwis. Magdalena Fręch nie skorzystała jednak z okazji – w następnym gemie również oddała własne podanie. Później łodzianka dała się jeszcze dwukrotnie przełamać.
W drugiej odsłonie meczu przełamań również nie brakowało, ale tym razem to zawodniczka z Ameryki Południowej była na minusie. Wygrała tylko jednego gema – przy podaniu Polki. Następnie straciła trzy gemy serwisowe z rzędu. Ostatecznie przegrała drugiego seta 1:6.
Decydującą partię Kolumbijka również rozpoczęła od straty. Magdalena Fręch wyszła na prowadzenie 2:0, ale już w czwartym gemie dała się przełamać. Po chwili zrobiło się 4:2 na korzyść Camili Osorio. Nadzieję dał gem nr 7, w którym łodzianka ponownie odebrała podanie swojej rywalce. Niestety, kolejne trzy gemy padły łupem 75. rakiety świata i to ona ostatecznie cieszyła się z wygranej 6:4 oraz awansu do 2. rundy.
Warto przeczytać
W tej Kolumbijkę czekają tenisowe „ciężary”. Jej rywalką będzie turniejowa „trójka” – Maria Sakkari z Grecji (9. WTA).
Udane kwalifikacje, turniej już nie
Do turnieju głównego w San Diego Magdalena Fręch dostała się poprzez dwuetapowe kwalifikacje. Na początek w dwóch setach (6:1; 6:3) pokonała Ukrainkę Julię Starodubtsevą (202. WTA). Następnie po trzysetowym pojedynku (6:4; 6:7(4); 6:4) okazała się lepsza od Amerykanki Hailey Baptiste (171. WTA).
Niestety, w turnieju głównym zakończyła zmagania już na samym starcie. Co ciekawe, w meczu z Camilą Osorio (również kwalifikantką) nasza zawodniczka wygrała więcej akcji (82:78), mimo to zeszła z kortu pokonana. W meczu 1. rundy na korcie w Kalifornii doszło aż do 14 przełamań.
Polsko-ukraiński pojedynek
W turnieju WTA w San Diego zaprezentuje się także druga Polka – Magda Linette (24. WTA). Pierwszą przeszkodą na drodze poznanianki będzie Ukrainka Marta Kostyuk (39. WTA). To spotkanie rozpocznie się o godz. 20.30 (czasu polskiego). Zwyciężczyni tej pary trafi w kolejnej rundzie na Beatriz Haddad Maię z Brazylii (19. WTA) lub Leylah Fernandez z Kanady (67. WTA).
W przed rokiem w San Diego triumfowała Iga Świątek (2. WTA). Tym razem Polka zrezygnowała z udziału w tej imprezie. Najwyżej rozstawioną zawodniczką jest Ons Jabeur z Tunezji (5. WTA).