Tramwaj w Ksawerowie na razie na technicznym przejeździe
Z racji tego, że modernizacja trasy tramwajowej do Pabianic bardzo się przedłuża, władze miasta podjęły decyzję by jej odbiory techniczne robić etapami i nie czekać na koniec inwestycji. Tym bardziej, że nie wiadomo, kiedy on nastąpi.
Przypomnijmy, pierwszy termin ukończenia prac to wrzesień 2021 r. Zatem inwestycja jest już opóźniona 14 miesięcy. I nie tylko mieszkańcy Pabianic nie mogą się doczekać powrotu tramwajów. Dzisiejszy przejazd tramwaju przez Ksawerów wzbudził spore zainteresowanie wśród przechodniów.
– Tramwaj! A kiedy do nas wraca? Zdążą skończyć roboty do końca roku? – dopytywała emerytka przechodząca w pobliżu przystanku przy Łódzkiej i Jana Pawła II.
Warto zaznaczyć, że większość prac na ksawerowskim odcinku zakończyła się ostatniej zimy, więc nic dziwnego, że mieszkańcom trudno zrozumieć, dlaczego tramwaje nadal nie kursują do ich miejscowości.
Kiedy wrócą tramwaje? Nadal nie wiadomo
Problem w tym, że nikt nie jest w stanie podać terminu, kiedy już na stałe pojawi się tramwaj w Ksawerowie czy Pabianicach. Na pewno na wznowienie komunikacji tramwajowej w tych miejscowościach trzeba będzie jeszcze poczekać.
– To był tylko przejazd techniczny, sprawdzający stan infrastruktury. Jest on wstępem do rozpoczęcia częściowych odbiorów technicznych przebudowanej trasy tramwajowej – wyjaśnia Marek Rzepkowski, kierownik Referatu Infrastruktury w Urzędzie Gminy Ksawerów.
Również Pabianice przyznają, że do otwarcia całej trasy tramwajowej na razie daleko.
– Na razie rozpoczynamy procedurę częściowych odbiorów technicznych – mówi Aneta Klimek, rzecznik pabianickiego magistratu.