Od 1 stycznia 2024 roku w postępowaniu administracyjnym związanym z rejestracją samochodów wprowadzono kilka istotnych zmian. Wszystkie mają ułatwić załatwianie formalności, ale niosą też ze sobą zagrożenie karą i to nie niskimi grzywnami.
Rejestracja samochodu w 2024 roku
Pierwszą ważną zmianą, która obowiązuje od początku 2024 roku jest to, że kupujący nie musi już zgłaszać kupna samochodu. W to miejsce pojawił się natomiast obowiązek złożenia wniosku o rejestrację kupionego samochodu. Nowy właściciel samochodu ma na złożenie dokumentu 30 dni. Jeżeli nie zmieści się w tym terminie, zapłaci 500 złotych kary. To jednak nie koniec konsekwencji, jeśli właściciel auta będzie zwlekał dalej ze złożeniem odpowiedniego wniosku. Przekroczenie terminu o 180 dni skutkuje karą w wysokości 1000 złotych.
Ci, którzy zawodowo zajmują się kupnem i sprzedażą samochodów. Mają więcej czasu. Przedsiębiorcy tacy muszą zgłosić wnioski rejestracyjne w ciągu 90 dni od kupna pojazdu. Nie znika natomiast obowiązek zgłoszenia sprzedaży samochodu. Każdy, kto sprzeda auto, musi ten fakt zgłosić do urzędu.
Stare rejestracje mają odejść do lamusa
Rząd wprowadził również zmianę, która ma za zadanie oczyścić bazę danych CEPIK, czyli Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców z tzw. martwych dusz. Z danych urzędów komunikacji wynika, że w Polsce mamy zarejestrowanych ponad 32 miliony samochodów, a co ciekawe aż 9 milionów z nich nie funkcjonuje w rzeczywistości. Jednym słowem mają nadane numery rejestracyjne, ale samochody te przez ostatnich 10 lat nie przechodziły badań technicznych i nie mają ważnych polis ubezpieczenia OC.
Auta te automatycznie znikną z centralnej ewidencji pojazdów 10 czerwca 2024 r. Będzie je można jednak zarejestrować ponownie, ale po dopełnieniu formalności, czyli wykupieniu polisy OC i przeprowadzeniu pomyślnie badania technicznego.
Czarne tablice znikną niedługo
Rząd postanowił też zabrać się za tzw. „czarne blachy”, czyli tablice rejestracyjne na czarnym tle. Choć te przestały być wydawane 1 maja 2000 roku, to nie brakuje wciąż na polskich ulicach samochodów z takimi właśnie tablicami rejestracyjnymi.
Zgodnie z nowymi przepisami każdy, kto kupi auto z „czarnymi blachami” będzie musiał samochód przerejestrować. Ustawodawca przewidział jednak odstępstwo od tej reguły. By po zakupie zachować „kultowe”, czarne tablice trzeba będzie po zakupie:
- zgłosić kupiony samochód do rejestracji,
- zgłosić chęć zachowania dotychczasowych tablic rejestracyjnych,
- okazać tablice urzędnikowi (muszą być czytelne i nie mogą być uszkodzone).