Orkiestra Górnicza Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów ćwiczy przed Barbórką
Górnicze święto za niepełna trzy tygodnie (4 grudnia), ale przed muzykami jest jeszcze kilka wcześniejszych występów.
Wśród nich tradycyjne górnicze biesiady: karczma piwna i comber babski. W Barbórkę będą m.in. muzycznie budzić mieszkańców i prezentować swoje umiejętności w uroczystym pochodzie ulicami miasta, co o tej porze roku nie jest łatwe.
– Palce marzną, co nie ma może znaczenia przy instrumentach dętych blaszanych, ale już w strunowych tak. Wybieramy dlatego takie utwory na pobudkę, z którymi poradzimy sobie niezależnie od warunków – mówi kapelmistrz orkiestry Damian Krata.
Orkiestra prezentuje się w galowych mundurach górniczych. Trwają przygotowania, m.in. galowego umundurowania z charakterystycznym czako z pióropuszem.
Barbórka inna niż dawniej
Janusz Mikła, muzyk z 45 letnim stażem, mówi, że Barbórki na przestrzeni lat bardzo się zmieniały.
– Kiedyś była bardziej na bogato. Przed Barbórką był capstrzyk, jeżdżono konno z pochodniami, były przemarsze przez miasto. Orkiestra grała na wszystkich osiedlach. Teraz jest to okrojone – dodaje pan Janusz.
Bełchatowską orkiestrę w galowych górniczych mundurach będzie można spotkać na ulicach Bełchatowa już w grudniu.