Nowa Lewica o programie mieszkaniowym PiS
Lider łódzkiej listy wyborczej Lewicy Tomasz Trela mówił na konferencji, że w programie Prawa i Sprawiedliwości nie ma żadnych nowych pomysłów. A przedstawione założenia są jedynie realizacją „podstawowego obowiązku rządu, czyli korzystania z pieniędzy europejskich i zaspokajania potrzeb obywateli”.
My chcemy dzisiaj panu premierowi Morawieckiemu przypomnieć, że w ramach pieniędzy z Unii Europejskiej w ramach pieniędzy z krajowego planu odbudowy jest dokładnie zapisane 14,5 miliarda złotych na termomodernizację budynków mieszkalnych. Te pieniądze od 855 dni powinny być w Polsce.Tomasz Trela, poseł i kandydat Lewicy do sejmu
Nowości w programie Prawa i Sprawiedliwości dostrzega jednak radny rady miejskiej w Łodzi, kandydujący z ostatniego miejsca na liście Lewicy do sejmu.
Program Prawa i Sprawiedliwości przewiduje dobudowę wind oraz miejsc postojowych na osiedlach z wielkiej płyty – to są jedyne nowości w projekcie. Unia Europejska i tak przekaże te środki Polsce, niezależnie od tego kto będzie rządził, bo zobowiązuje ją dyrektywa na przystosowanie bloków, aby spełniały wymogi energetyczne.Krzysztof Makowski, radny Rady Miejskiej w Łodzi, kandydat Lewicy do sejmu
Na wzór polityki realizowanej w Wiedniu, Lewica zapowiedziała program budowy mieszkań, które następnie będzie można wynająć od samorządu.