Mieszkania chronione w Bełchatowie
Mieszkanie chronione powstały w budynku dawnej Odry przy ul. Czaplinieckiej. Są przeznaczone dla osób bezdomnych, które chcą wyjść z bezdomności lub dla niektórych osób z niepełnosprawnościami. Pierwsi lokatorzy już się wprowadzili. Będą wspierani przez pracowników MOPS-u.
– Jeżeli ktoś zrobił pierwszy krok i wykazał chęć wyjścia z bezdomności, to jest ten krok normalnego, dobrze prosperującego domu, do którego on trafia. Jeszcze pod opieką fachowców, którzy przyglądają się temu, co tam się dzieje, po to, żeby wspomagać. W przypadku osób starszych czy chorych, które są skierowane do domów pomocy społecznej, to jeżeli są takie osoby, które wiemy, że dadzą sobie radę tylko z pomocą pracownika socjalnego, to kierujemy je właśnie do takiego punktu. Przez to one zostają w tym terenie – mówi Łukasz Politański, wiceprezydent Bełchatowa.
Na urządzenie mieszkań chronionych miasto pozyskało 100 tysięcy złotych rządowego dofinansowania. Stworzono w nich godne warunki życia.
– Są to mieszkania, w których mamy aneks kuchenny, część sypialną. Warunki są naprawdę bardzo godne do tego, by znów zaznać tego zacisza domowego, bo to jest chyba w tym wszystkim najważniejsze, żeby tym osobom, które tam trafiają, znów pokazać, jak wygląda dom. W tych trzech mieszkaniach, które uruchomiliśmy, możemy ulokować łącznie dziewięć osób, czyli są to mieszkania trzyosobowe, w tym jedno przeznaczone jest dla osób z niepełnosprawnościami. Już z tego co wiem, trafiły tam dwie osoby – dodaje wiceprezydent miasta.
Kilka lat temu w Bełchatowie powstało pierwsze takie mieszkanie. Już kilka razy zmieniło lokatorów.