Magdalena Fręch wygrała w I rundzie
Polska tenisistka przebijała się do turnieju w Hobart przez kwalifikacje. W drabince głównej los zestawił ją z nieco wyżej klasyfikowaną w rankingu Sarą Sorribes Tormo.
O pierwszym secie Magdalena Fręch będzie chciała jak najszybciej zapomnieć, bowiem rywalka wygrała go do 0. Łodzianka trzykrotnie straciła podanie, a sama nie wypracowała nawet jednej okazji na przełamanie. W drugiej odsłonie role się odwróciły. Polka szybko objęła prowadzenie 3:0, a po drugim gemie wygranym przy serwisie Hiszpanki było już 5:1. Wprawdzie w siódmym gemie Fręch potrzebowała aż pięciu setboli, a “po drodze” musiała jeszcze bronić dwóch break pointów, ale jednak doprowadziła do remisu w meczu.
Trzecia odsłona była najbardziej wyrównana. Z pierwszych sześciu gemów tylko jednego wygrała serwująca tenisistka. Była nią Polka i dzięki temu prowadziła 4:2. Później mimo, że okazji do przełamań nie brakowało to jednak zawodniczki wygrywały swoje podania. Magdalena Fręch wygrała zatem trzeciego seta, wykorzystując czwartą piłkę meczową.
W kolejnej rundzie rywalką Magdaleny Fręch będzie Amerykanka Emma Navarro, czyli turniejowa ‘2’.
Magda Linette przegrywa w Adelajdzie
Z turniejem w Adelajdzie już po pierwszej rundzie pożegnała się natomiast Magda Linette.
Polka uległa w trzech setach Jekatierinie Aleksandrowej. Pierwszy set padł łupem Linette. W drugiej odsłonie nasza tenisistka najpierw serwowała na mecz przy stanie 6:5, ale przegrała własne podanie, a później nie wykorzystała aż czterech piłek meczowych w tie-breaku. W trzecim secie Polka znów miała okazję na wygranie spotkania, bowiem przy stanie 5:3 serwowała. Niestety nie tylko przegrała tę partię, ale też trzy kolejne i to rywalka awansowała do kolejnej rundy.
Saving FOUR match points in the second-set tiebreak 😯
Ekaterina Alexandrova pulls it out of the bag against Linette in Adelaide!#AdelaideTennis pic.twitter.com/ksrrJeUXZu
— wta (@WTA) January 9, 2024