Kamil Majchrzak wygrał turniej ITF M15 w Monastyrze
W niedzielę (7 stycznia) Kamil Majchrzak rozegrał finałowy mecz turnieju ITF M15 w Monastyrze. Na takie spotkanie Polak czekał aż 2269 dni. 21 października 2017 roku pokonał w finale zawodów ITF France F24 zawodnika gospodarzy Antoine’a Hoanga 7:6; 2:6; 6:1.
6 lat, 2 miesiące i 17 dni później piotrkowianin wystąpił w finale na twardych kortach w Tunezji, gdzie jego rywalem był Ryuki Matsuda z Japonii. 27-letni Polak nie miał większych problemów ze swoim azjatyckim rywalem – zarówno pierwszego, jak i drugiego seta wygrał pewnie 6:1. Tym samym Kamil Majchrzak zakończył rywalizację w Monastyrze bez straconego seta.
8 zwycięstw z rzędu
W Tunezji, wracający po blisko 13-miesięcznej przerwie, polski tenisista zanotował 8 zwycięstw z rzędu. Do turnieju przebijał się przez 3-etapowe eliminacje, gdzie w pokonanym polu zostawił:
- Philipa Hjortha z Danii (6:4; 6:4),
- Ibrahima Snoussiego z Tunezji (6:0; 6:0),
- Dmitrisa Sakellaridisa z Grecji (6:2; 6:0).
Kolejnych 5 spotkań Kamil Majchrzak wygrał już w turnieju głównym ITF M15 w Monastyrze. W 1/16 finału zafundował swojemu przeciwnikowi „rower”. Bez straty seta pokonał innego kwalifikanta – Japończyka Geniego Inoue.
W kolejnej rundzie – w całym meczu – 27-letni piotrkowianin oddał tylko 7 gemów Oliverowi Tarvetowi z Wielkiej Brytanii (6:3; 6:4). W 1/4 finału Polak stracił tylko 3 i nie pozostawił żadnych złudzeń Ilji Simakonowi (6:0; 6:3). W walce o finał pokonał Chińczyka Tao Mu (6:0; 6:4).
Wygrana z Ryukim Matsudą była zatem ósmą w całym turnieju ITF M15 w Monastyrze. Kamil Majchrzak w pierwszych zawodach po powrocie na zawodowe korty stracił tylko 26 gemów, co daje średnią 3,25 gema na mecz. Warto dodać, że to jego 13. tytuł w tenisowej karierze.
Odbudować ranking
W grudniu ub. roku informowaliśmy o pozytywnych wynikach kontroli antydopingowej Kamila Majchrzaka. Miesiąc później poznaliśmy także wyniki próbki B. Potwierdziły, że 27-letni tenisista z Piotrkowa Trybunalskiego stosował doping. Groziła mu kara nawet 4 lat dyskwalifikacji.
Zawodnik przyznał się do zażycia środków niedozwolonych, ale udowodnił również, że zażył je nieświadomie. Kara została skrócona do 13 miesięcy. Mimo to Kamil Majchrzak został wykreślony z rankingu ATP i teraz odbudowuje pozycję (najwyżej był 75.) występując w turniejach najniższej rangi. Zwycięstwo w Monastyrze zapewnia piotrkowianinowi pierwsze 15 punktów. Zawodnik sprawił sobie piękny prezent na urodziny, bowiem 13 stycznia skończy 28 lat.
Piotrkowianin otrzymał tzw. dziką kartę do następnego turnieju rangi ITF. Będzie miał kolejną okazję do odbudowy światowego rankingu, w którym oficjalnie pojawi się 15 stycznia.