Wartoprzeczytać
ŁKS II Łódź zagra w Stężycy o przełamanie
Po bardzo dobrym początku sezonu, ŁKS II Łódź w ostatnich tygodniach złapał lekką zadyszkę. Drużyna z al. Unii nie może wygrać już od trzech kolejek. Kibice na komplet punktów czekają od 30 września. Po wygranej na wyjeździe z rezerwami Lecha Poznań (3:0) ich ulubieńcy zanotowali remis i dwie porażki. Spadli w tabeli na 8. miejsce (21 punktów)* , do strefy barażowej tracą dwa „oczka”.
Patrząc na wyniki łodzian z bardziej optymistycznej perspektywy – od dwóch meczów nie przegrali poza własnym stadionem (zwycięstwo i remis). W niedzielę przedłużą serię? Nie będzie to łatwe zadanie, ponieważ Radunia w tym sezonie spisuje się znakomicie – szczególnie na własnym obiekcie, gdzie dotąd przegrała tylko raz – dwa tygodnie temu (z Pogonią Siedlce 1:2). Ekipa z Pomorza na tę chwilę w tabeli znajduje się tuż za podium (24 pkt). Jej strata do lidera wynosi trzy „oczka”.
W górę czy w dół? 👆👇#łączynas2liga pic.twitter.com/oryDDSkJr9
— Łączy nas 2 liga (@laczynas2liga) October 24, 2023
Niedzielne spotkanie zapowiada się tym ciekawiej, że każdy z zespołów dzięki zwycięstwu może zbliżyć się do czołówki.
Debiut Marcina Pogorzały
ŁKS II Łódź w Stężycy zagra pod wodzą nowego-starego trenera – Marcina Pogorzały. 35-letni tomaszowianin zastąpił na stanowisku swojego imiennika – Matysiaka. Były opiekun rezerw jest jednym z asystentów Piotra Stokowca w pierwszej drużynie.
🎙 Marcin Pogorzała przed Radunia – ŁKS II: Wróciłem po dłuższym czasie do ŁKS II i jestem zbudowany tym co tam zastałem i jak ta drużyna funkcjonuje. Dreszczyk emocji? Na pewno jest. Chcemy wygrywać, ale poza tym liczą się dla nas inne rzeczy, pamiętając o roli drugiej drużyny.
— Akademia ŁKS Łódź (@ap_lkslodz) October 26, 2023
Na przedmeczowej konferencji prasowej nowy opiekun ŁKS-u II Łódź został zapytany o współpracę ze sztabem ekstraklasowicza. – Określiliśmy z trenerem Piotrem Stokowcem zasady funkcjonowania rezerw i roli jaką będą pełnić dla pierwszego zespołu. Dostaliśmy też wstępną listę zawierającą nazwiska zawodników z pierwszego zespołu, którzy być może zagrają w meczu z Radunią – przekazał.
Konkretne nazwiska nie padły, poznamy je dopiero w niedzielę. Wiadomo natomiast, że przy ustalaniu składu nie będzie brany pod uwagę Igor Lambrecht. 19-letni defensor łodzian najpierw zmagał się z urazem, a następnie – po wznowieniu treningów – złapał jakąś infekcję. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry.
Znane twarze
Przed przeprowadzką do Łodzi w Raduni grał Jędrzej Zając. 19-letni pomocnik w obecnym sezonie II ligi zaliczył 14 występów, strzelił 3 gole. Z pewnością będzie chciał się przypomnieć kibicom. W drużynie ze Stężycy także nie brakuje zawodników z łódzką przeszłością. Kibice ŁKS-u być może pamiętają Macieja Dampca, który w sezonie 2019/20 reprezentował biało-czerwono-białe barwy. Nie było mu jednak dane w nich zadebiutować.
Drugim z byłych ełkaesiaków w kadrze Raduni jest Wojciech Łuczak. O 34-latku fani z al. Unii na pewno pamiętają. W sezonie 2017/18 dołożył cegiełkę do awansu pierwszej drużyny do Fortuna 1. Ligi. Szczególnie w pamięci zapadł jego hat-trick skompletowany na własnym stadionie Siarce Tarnobrzeg (4:2) – pierwszy w karierze strzelca. Także w kolejnym sezonie przyczynił się do awansu łodzian – tym razem do ekstraklasy. Na najwyższym szczeblu wiele jednak nie pograł (201 minut).
W drużynie prowadzonej przez trenera Szymona Hartmana nie brakuje również zawodników, którzy z większym lub mniejszym powodzeniem, grali w Widzewie. Są to:
- Tomasz Dejewski,
- Łukasz Bogusławski,
- Jonatan Straus,
- Bartłomiej Kasprzak.
Być może fakt, że rywalizują z ŁKS-em dodatkowo ich zmotywuje. Podobne myśli może mieć Paweł Czajkowski. Ten pomocnik w przeszłości grał w GKS-ie Bełchatów.
Łodzianie najbardziej powinni uważać jednak na innego z piłkarzy Raduni – Mateusza Kuzimskiego. 32-letni napastnik strzelił w tym sezonie już 9 goli. Jest najskuteczniejszym graczem nie tylko swojego zespołu, ale i całej ligi. Co ciekawe, lubi trafiać do siatki w starciach z rezerwami ekstraklasowych drużyn – poznaniakom strzelił tylko jednego gola, ale już Zagłębiu II Lubin aż trzy. Najwięcej goli w drugiej drużynie ŁKS-u ma Oskar Koprowski (4).
Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godz. 13.25. Wtedy też zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego Łukasza Ostrowskiego ze Szczecina. Spotkanie Radunia Stężyca – ŁKS II Łódź będzie można śledzić za pośrednictwem naszej strony internetowej – przeprowadzimy relację tekstową.