Nowa jednostka chorobowa – cyberchondria
Światowa medycyna wpisała na listę chorób nową jednostkę – cyberchondrię. W Polsce liczba osób, które same się diagnozują jest zatrważająco duża.
– Aż 86% Polaków regularnie poszukuje informacji związanych ze zdrowiem w sieci i dopiero na kolejnych miejscach pojawiają się lekarze, rodzina i znajomi. Może to prowadzić do tak zwanej cyberchondrii, czyli problemu, który może stwarzać realne zagrożenie dla zdrowia i życia. Jednym z objawów tego zjawiska jest spadek zaufania do lekarzy, a ci z kolei zmagają się z samodzielnym diagnozowaniem przez pacjentów w sieci. – tłumaczy dr n. med. Karolina Karabin, koordynatorka kampanii “Pobierz Zdrowie”.
Doktor Michał Matyjaszczyk z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi zaleca sprawdzanie rzetelności źródeł elektronicznych i większe zaufanie do lekarzy.
– Pójdźmy do lekarza. Powiedzmy, że jesteśmy zaniepokojeni, bo coś przeczytaliśmy, bo w rodzinie na przykład ktoś dodatkowo jeszcze na coś choruje. Wtedy na pewno decyzje, które zostaną podjęte przez lekarza będą bardziej logiczne i bardziej sensowne niż te, które przeczytamy w internecie. Zanim zrobimy jakąś głupotę i sami siebie nakręcimy skonsultujemy się z lekarzem. – mówi łódzki lekarz.
Cyberchondria, podobnie jak hipochondria, może mieć bardzo poważne skutki dla zdrowia osób dotkniętych tą przypadłością.