Bełchatów: List w butelce znaleziony podczas akcji wiosennego sprzątania
Miłośnicy przyrody z Bełchatowa zamierzają na list w butelce odpowiedzieć poszukać autorów listu. Pani Agnieszka, która pierwsza zauważyła butelkę mówi, że list powstał dziesięć lat temu. Jego autorzy zachęcają do podpisania się i podania korespondencji dalej.
– Była tak dosyć na brzegu, dużo tych butelek, więc zaczęliśmy je wyławiać podbierakiem i z tego podbieraka chłopak tam to wysypał. Ja zaczęłam szukać i wyciągać te butelki, jedna była oklejona, w środku z karteczką. Patrzymy, list w butelce. Wszyscy się zeszli i zaczęliśmy to czytać. Wzięliśmy ją i pokazaliśmy reszcie.
W akcji sprzątania rzek wzięły udział setki wolontariuszy. Zebrali ponad 330 worków śmieci. Jeden ze współorganizatorów akcji Sebastian Orłowski mówił, żeby nie wrzucać listów w butelkach do rzek.
– Chciałbym przestrzec przy okazji żebyśmy nie tworzyli dodatkowych śmieci. Możemy sobie o tym porozmawiać, ale żeby po prostu dzieci nie traktowały tego na zasadzie: “O fajnie, to ja też sobie coś takiego napiszę!”, bo nagle nam tych butelek w rzece znajdzie się bardzo dużo i za chwilę będziemy musieli znowu sprzątać.
Mieszkańcy Bełchatowa i okolic włączyli się ogólnopolskiego programu „Operacja Czysta Rzeka”. Sprzątanie rzek potrwa do maja.