Radni PiS krytykują władze Zduńskiej Woli za niewystarczające wydatki na kluby sportowe
Radni PiS ze Zduńskiej Woli twierdzą, że w związku ze zbyt małymi nakładami na sport, ze sportowej mapy miasta zniknął w ostatnich latach zespół Gatty Active – byłych mistrzów Polski w futsalu, drugoligowa kobieca drużyna piłkarska, zespół tenisa stołowego i męska reprezentacja siatkarzy.
Z kolei odnoszący duże sukcesy niepełnosprawni lekkoatleci ze Zduńskiej Woli trenują w innych miastach, a piłkarze klubu Pogoń, który boryka się z problemami finansowymi, spadli z IV ligi do klasy okręgowej.
Zdaniem radnego Andrzeja Dutkiewicza, 400 tysięcy złotych, które Zduńska Wola wydaje rocznie na działalność klubów, to zbyt mało choćby w porównaniu z sąsiednim Sieradzem, który przeznacza milion złotych. – Kwota 400 tys. zł nie zmienia się od pięciu lat. Nie trzeba być wielkim matematykiem, by policzyć, że na przestrzeni lat utracono 40 proc. wartości siły nabywczej pieniądza – wylicza radny.
Propozycja radnych
Działacze PiS są zdania, że niewystarczające są również nakłady miasta w modernizację infrastruktury sportowej. Zauważają ostatnie zmiany na stadionie Olimpii w Karsznicach, lecz zwracają uwagę na brak inwestycji choćby na głównym miejskim stadionie przy ulicy Łaskiej. Dlatego zamierzają domagać się od władz miasta przeznaczania większej kwoty na kluby. – Będziemy wnioskować o dofinansowanie na sport 600 tys. zł, a docelowo zaproponujemy, by było to pół procenta budżetu, czyli około miliona złotych. W bliźniaczym mieście Sieradzu taka kwota właśnie jest przeznaczana na sport – mówi radny Janusz Plajzer.
Propozycję zwiększenia wydatków na kluby sportowe, radni PiS zamierzają przedłożyć Radzie Miasta w formie propozycji do przyszłorocznego budżetu.