Wypadek w Zduńskiej Woli
Tragicznie zakończyło się dla jednej z mieszkanek Zduńskiej Woli, przechodzenie przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Kobieta doznała bardzo poważnego urazu dolnej kończyny.
Do wypadku doszło dziś (10 listopada) na jednej z głównych ulic Zduńskiej Woli. 90-letnia kobieta, chciała przejść na drugą stronę jezdni w niedozwolonym miejscu. Zamierzała wykorzystać fakt, że samochody akurat stały w korku. Wszystko wskazuje na to, że kierowca ciężarówki, przed którą przechodziła, po prostu jej nie zauważył.
– Kierowca pojazdu ciężarowego nie wiedział, że przed pojazdem, przed maską przechodzi pieszy i wtedy, kiedy ruszyły poprzedzające go pojazdy, on również ruszył. Kobieta została przez ciężarówkę zahaczona przednim lewym kołem – mówi sierż. sztab. Katarzyna Biniaszczyk, oficer prasowy zduńskowolskiej komendy policji.
Według relacji świadków zdarzenia, jak również ekipy ratowniczej, kobieta doznała bardzo poważnego urazu nogi. St. kpt. Łukasz Kapica, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Zduńskiej Woli, potwierdził, iż doszło do amputacji kończyny dolnej.
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w czasie udzielania pomocy poszkodowana był przytomna. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego została przetransportowana do jednego z łódzkich szpitali.
Kierowca ciężarówki był trzeźwy.
Komentowane 3
A piesza 90-letnia była trzeźwa?
Fizycznie może tak, ale umysłowo już nie
Była trzeźwa fizycznie i umysłowo. Nie znasz osoby a się wypowiadasz. Zastanów się.