Odroczono wydanie wyroku ws. wójta Daszyny, oskarżonego o udział w grupie przestępczej. Sędzia Piotr Wzorek wskazał na bardzo duże braki w dostarczonych przez prokuraturę dokumentach.
– Prokurator wskazał listę dokumentów, przy czym lista ta kończy się na tomie 24. Tomów załączonych w tej sprawie jest więcej niż 50. Oprócz tego prokurator, przesyłając materiały, wskazał, że znajduje się 21 segregatorów i 78 teczek. Nie został wskazany w akcie oskarżenia żaden z tych dokumentów, jako dokument, który prokurator wnosi o zaliczenie w poczet materiału dowodowego.
Mecenas Bartosz Tiutiunik uważa, że takie podejście prokuratury do sprawy jest nieodpowiedzialne. – Jeżeli prokuratora jest bierna, jeżeli jest nieudolna, to tak jak dzisiaj usłyszeliśmy od pana sędziego, sąd nie może nad tym przejść do porządku dziennego, tylko musi wykonać pracę za prokuraturę. Czy to jest to, czego powinni oczekiwać obywatele? Pozostawiam pytanie retoryczne.
Następny termin podania wyroku wyznaczony został na 17 czerwca. Wśród 95 przestępstw, których popełnienie śledczy zarzucili wójtowi było m.in. kierowanie w latach 2013-2017 grupą przestępczą wyłudzającą dotacje. Ponadto, postawiono mu ponad 80 zarzutów konkretnych wyłudzeń i kilka zarzutów związanych z podrabianiem dokumentów.
Posłuchaj relacji i dowiedz się więcej:
- „akt300424 - wyrok nad wójtem Daszyny popr” z albumu „S³owo”.
Wojtera wójtem leżącej pod Łęczycą gminy Daszyna jest od 2008 roku. W kwietniu br., będąc jedynym kandydatem, ponownie został wybrany na urząd, uzyskując 81 proc. głosów.
oprac.: mawi