Warsztaty garncarstwa na pierwszy ogień

To pierwsze z cyklu takich zajęć.

– To są tak naprawdę pierwsze warsztaty, którymi rozpoczęliśmy nasz projekt. Dzisiaj, czyli wtorek mamy warsztaty garncarstwa. Jutro w środę warsztaty tworzenia pająków, będziemy gościć naszą koleżankę panią Agnieszkę Radomską ze Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Natomiast w czwartek też inny rodzaj warsztatów, warsztaty wikliniarskie z panią Teresą Maciejak – mówi Alina Wilkoszewska z miejscowego muzeum.

Nauka nawet do 5 miesięcy

Dzieci, które brały udział w warsztatach były zachwycone.

– Ulepiłam sobie właśnie chatę tatarską. Jest to miejsce, w którym właśnie się znajdujemy, a potem przy kole garncarskim wyszedł mi taki wazonik. Może ciut koślawy, ale jak jak na pierwszy raz wydaje mi się, że dobrze mi wyszło – przyznaje jedna z uczestniczek szkolenia.

– Tak musi być, że ta nóżka musi pracować. Trzeba skoordynować ruchy ręki i nogi. Wtedy można uformować jakieś naczynia na kole garncarski. Początek jest trudny, to trzeba nabrać chęci i cierpliwości przede wszystkim. Taka nauka co najmniej do 5 miesięcy – mówi prowadzący warsztaty garncarstwa Wiesław Rokita, w którego rodzinie garncarze byli od kilku pokoleń.

Warsztaty zostały zorganizowane jako część projektu „Etno-Edukacja – cykl spotkań wakacyjnych”. Radomszczańskie muzeum otrzymało na ten cel dofinansowanie z Muzeum Historii Polski z programu „Patriotyzm jutra”.