Kamil Majchrzak bliski awansu na US Open
Kamil Majchrzak powoli wraca do wielkiego tenisa. Piotrkowianin przez kwalifikacje próbuje dostać się do turnieju US Open – pierwszej wielkoszlemowej imprezy po wielomiesięcznej dyskwalifikacji.
O awans do głównej drabinki nowojorskiego turnieju 28-latek powalczy z młodszym i wyżej notowanym Mattią Belluccim z Włoch. Zawodnik z Italii w kwalifikacjach nie stracił jeszcze seta. W 1. rundzie pokonał Aidana Mayo (292. ATP) z USA 6:2; 7:5. W kolejnej w podobnym stosunku – 7:5; 6:2 – ograł Argentyńczyka Federico Agustina Gomeza (178. ATP).
Kamil Majchrzak w 1. rundzie także rywalizował z zawodnikiem gospodarzy. Michael Zheng (695. ATP) sprawił nieco problemów piotrkowianinowi. Ostatecznie Polak rozprawił się z rywalem w trzech setach 6:3; 5:6(7); 7:5. Zdecydowanie łatwiej 28-latkowi poszło w kolejnym meczu, gdy oddał Danielowi Elahiemu Galanowi z Kolumbii (129. ATP) tylko pięć gemów – 6:1; 6:4. Trzecie i najważniejsze spotkanie o awans z Mattią Belluccim zostanie rozegrane w czwartek (22 sierpnia) – nie wcześniej niż o godz. 21.15 polskiego czasu.
Maks Kaśnikowski walczy o debiut na kortach Flushing Meadows
W kwalifikacjach do US Open występuje także drugi z Polaków – Maks Kaśnikowski (194. ATP). W finale zmierzy się z niżej notowanym Francuzem Antoine’m Escoffierem (217. ATP). Dla 21-letniego warszawianina awans do wielkoszlemowego turnieju w USA byłby największym sukcesem w karierze.
Kamil Majchrzak walczy o to, by w głównej drabince US Open zaprezentować się po raz piąty. Najdalej, do 3. rundy, doszedł w 2019 roku. Ostatni raz na kortach Flushing Meadows grał w 2022 roku – wówczas przygodę z twardą nawierzchnią nowojorskich kortów zakończył już po pierwszym spotkaniu.