Na cmentarzu w Sieradzu-Męce samorządowcy, politycy i mieszkańcy oddali hołd tym, którzy polegli w pierwszych dniach II wojny światowej, gdy szukali schronienia w Sieradzu.
Gdy 1 września 1939 roku Niemcy bestialsko zaatakowali uśpione miasto Wieluń, mieszkańcy w popłochu rzucili się do ucieczki. Na miejscu zginęło ich ponad tysiąc, ci co przeżyli, ruszyli w stronę Sieradza. Wielu z nich drogę odcięły jednak walki toczone wzdłuż rzeki Warty.
To w naszych stronach od 1 do 3 września Armia Łódź prowadziła walki opóźniające marsz sił niemieckich na Warszawę. Zakończyły się wycofaniem się polskich oddziałów na linię Warty i Widawki. W dwóch kolejnych dniach trwały walki wzdłuż przygotowanych na tej linii umocnieńPaweł Osiewała, prezydent Sieradza.
Poległych pochowano na dzisiejszym osiedlu Sieradz-Męka.