Znaleziono dwa ciała. Tragedia w loftach przy Tymienieckiego w Łodzi
Znaleziono dwa ciała. Tragedia w loftach przy Tymienieckiego w Łodzi. Kilka minut przed godziną 4.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o znalezieniu dwóch zakrwawionych osób na klatce schodowej budynku mieszkalnego na ulicy Tymienieckiego w Łodzi.
Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili tę informację. Jak się okazało jedna z osób już nie żyła w momencie przyjazdu służb, druga zmarła pomimo przeprowadzonej reanimacji. Jak wstępnie ustalili mundurowi denaci to 34-letni mężczyzna oraz 30-letnia kobieta. Na ich ciele widoczne były liczne rany kłute.
Okoliczności zdarzenia wyjaśnia Prokuratura Rejonowa Łódź Widzew.
O bliższych szczegółach związanych z tą tragedią mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania. – Wstępne ustalenia wskazują że ofiarami zbrodni zabójstwa są 30-letnia kobieta i mężczyzna w wieku lat 34. Na ich ciele podczas oględzin stwierdzono liczne, zlokalizowane w różnych miejscach, rany pochodzące prawdopodobnie od ostrego narzędzia – wyjaśnia prokurator Kopania.
Reanimacja kobiety nie przyniosła efektu
W tym czasie, gdy około 4 rano na miejscu pojawiły się służby, kobieta znajdowała się na parterze w pobliżu windy. Dawała jeszcze oznaki życia. Niestety podjęte działania reanimacyjne były bezskuteczne. Stwierdzono zgon.
Ciało 34-latka znajdowało się piętro wyżej, w pobliżu miejsca, gdzie doszło do zdarzenia. – Podczas oględzin odnaleziono butelki, a także substancje prawdopodobnie odurzające – informuje Krzysztof Kopania. – Wiele wskazuje na to, że w mieszkaniu, w którym rozegrała się tragedia, miało miejsce spotkanie towarzyskie połączone ze spożywaniem alkoholu i prawdopodobnie narkotyków, bądź innych substancji odurzających – mówi Kopania.
Policja zatrzymała podejrzanego o morderstwo
Jak informuje komisarz Aneta Sobieraj, policjanci w związku z tą sprawą zatrzymali do dyspozycji widzewskiej prokuratury 35-letniego znajomego ofiar.
– Nad ranem funkcjonariusze policji patrolujący ulicę Piotrkowską zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który był bez kurtki i próbował dostać się za wszelką cenę do wnętrza kościoła – informuje Krzysztof Kopania. – Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów. Mężczyzna był pobudzony. Przetransportowano go do szpitala. Niebawem też połączono jego dziwne zachowanie ze zdarzeniem, które rozegrało się nieopodal.
Prokuratura dysponuje informacją, że 35-latek wynajął mieszkanie, gdzie doszło do zdarzenia. Wczoraj pojawił się tam około 14:00 wraz z dwójką znajomych, a więc najprawdopodobniej z 34-letnim mężczyzną i 30-latką, którzy w wyniku zdarzenia ponieśli śmierć.
– Gromadzimy materiał dowodowy. Aktualnie na miejscu trwają czynności. Kieruje nimi prokurator, biorą udział funkcjonariusze policji oraz biegli eksperci policyjni. W najbliższych godzinach, najpóźniej do wtorku podejmujemy decyzję co do zatrzymanego 35-latka – podkreśla Krzysztof Kopania.
Komentowane 14
Tak nasuwa się zamiar bezpośredni w stosunku do tych osób poszkodowanych.
Bo rozpatrując :wynajęcie lokalu w niedalekiej odległości od Kościoła!!
Jeżeli dopuścił się takiego czynu w tak opisywanych okolicznościach czyli alkohol plus środki odurzające NIE PAMIĘTA JAK DO TEGO DOSZŁO a DODATKOWO podczas zatrzymania nie było z nim logicznego kontaktu BIORĄC POD UWAGĘ ,ŻE BYŁ MIESZKAŃCEM INNEJ MIEJSCOWOŚCI TO SKĄD WIEDZIAŁ ,W KTÓRĄ STRONĘ PODĄŻAĆ ŻEBY DOTRZEĆ DO KOŚCIOŁA !!! TROSZKĘ DZIWNE .Chyba,że te demony wytyczały trasę ;-)
Pracował w Łodzi oraz znał to miasto był trenerem akrobatyki
Mówiłam ze w tych loftach się w końcu wydarzy taka tragedia gratuluje mieszkańcom może ktoś w końcu ten hotel usunie to przyczyna tych nieszczęść
Tak się kończy ćpanie, niepotrzebne śmierci.
Kto bierze raczej zna ryzyko, A co do pana zatrzymanego to są jakieś poszlaki czy tylko to że tam był naćpany? Jakieś nagrania odciski palców czy też krew na ubraniach?
Przyznał się do winy
Czy to ważne jakiej narodowości??? Wszyscy pochodzili z jednego osiedla w Zduńskiej Woli i byli dobrymi znajomymi co odwaliło panu Danielowi.H że zabił Piotra i Martę nikt nie wie mam nadzieję że już do końca życia będzie gnił w więzieniu
Tego zapewne nigdy się nie dowiemy 😥 jedno jest pewne, że to straszne co się wydarzyło. Ci, którzy znali tych ludzi mogą tylko się domyślać. Niestety to są tysiące pytan bez odpowiedzi..
Alkohol i substancje odurzające. To odwaliło panu mordercy.
Z jakiego osiedla?
Z Południa
Podajcie narodowości zaangażowanych w tym wydarzeniu !!!
Narodowosc Polska obywatelstwo Polskie. pracownicy jednej z korporacji biurowych.
Polacy
Dodajmy, że pan morderca był nauczycielem w szkole podstawowej. Uczył moje dziecko.