System RedLight w Łodzi. 2 tysiące kierowców przekroczyło przepisy
Pierwsze z urządzeń pojawiło się na skrzyżowaniu ulicy Drewnowskiej z aleją Włókniarzy. Drugie – przy zbiegu ulicy Obywatelskiej z aleją Jana Pawła II. System w założeniu ma dyscyplinować kierowców i poprawić bezpieczeństwo na drogach.
– Tego rodzaju rozwiązania są wprowadzane na skrzyżowaniach, na których dochodziło notorycznie do przypadków ignorowania przez kierowców sygnalizacji świetlnej, co w konsekwencji doprowadzało do niebezpiecznych sytuacji, do kolizji oraz wypadków – mówi Monika Niżniak z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Sekundniki nie na wszystkich skrzyżowaniach
Często wśród kierujących pojawiają się głosy, by przy sygnalizacji świetlnej zainstalować tzw. sekundniki, które odmierzałyby czas do zmiany świateł. Rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi Tomasz Andrzejewski poinformował, że nie można montować takich urządzeń na skrzyżowaniach z tzw. inteligentnym zarządzaniem ruchu.
– W Łodzi sygnalizacja świetna jest zmienno–czasowa, czyli taka, którą możemy zdalnie zarządzać w zależności od pory dnia, natężenia ruchu, czy utrudnień, dopasowuje długość cyklu świateł na skrzyżowaniu. Przy takiej sygnalizacji odgórne przepisy nie pozwalają na montaż sekundników odmierzający czas pozostały do zmiany danego światła na skrzyżowaniu – dodaje Tomasz Andrzejewski.
Największe emocje kamery wzbudziły w dwóch polskich miastach: Nowym Sączu i… Łodzi
Kierowcy, którzy przejadą na czerwonym świetle, muszą się liczyć z mandatem karnym w wysokości 500 złotych i 15 punktów karnych. Rażące zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym może również zakończyć się w sądzie karą sięgającą nawet 30 tys. zł.
Komentowane 6
Zapytajcie w Szczecinie jak to zrobić. Tam się jakoś dało, jest artykuł na ten temat. Dziękuję
Proste maszynka do robienia kasy za 2,3 lata połowa z nas nie będzie miała prawka ale budżet państwa będzie miał na premie Zdanowski ej
Ludzie latają w kosmos, a w Łodzi nie da się sekundnika założyć. Łódź qrwa.
Bo to jest kraj gdzie trzeba lupić kierowców a nie im pomóc…
Karzde głupie tłumaczenie się znajdzie. Nawet na inteligętnych skrzyżowaniach da się to założyć. Wystarczy aby sekundnik odliczał 10 sekund przed zmianą światła i w systemie sterującym światłami, zrobić tak samo aby się światło zmieniało z opuźnieniem 10 sekundowym. I tak oto mamy nadal sygnalizację sterowaną inteligętnie z sekundnikami, tylko mamy 10 sekundowe opuźnienie. Cieszę się że pomogłem, znaleźć proste rozwiązanie tego jakże bardzo skomplikowanego problemu. Teraz liczę na to, że sekundniki zostaną jak najszybciej zainstalowane na wszystkich światłach. Wszak nie chodzi o mandaty i pieniądze jakie z nich wpływają a o bezpieczeństwo. Napewno zmniejszy się zanieczyszczenie powietrza, bo kierowcy nie będą musieli gwałtownie chamować i będą chamować silnikiem, no i poprawi się płynność ruchu. 🙂
Generalnie się z Tobą zgadzam co do rozwiązania problemu instalacji sekundników, natomiast 8 błędów ortograficznych w 8 zdaniach, to trochę za dużo.