Agresywny Sokratis Dioudis surowo ukarany
Komisja Ligi ukarała Sokratisa Dioudisa, greckiego bramkarza Zagłębia Lubin. Jak podano w uzasadnieniu:
W związku z otrzymaną czerwoną kartką i późniejszym agresywnym zachowaniem zawodnika Sokratisa Dioudisa po zakończeniu zawodów 15. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Zagłębie Lubin – Widzew Łódź, Komisja Ligi nałożyła na bramkarza klubu Zagłębie Lubin karę 6 meczów dyskwalifikacji i karę finansową 30 tys. zł – czytamy.
O to było zamieszanie po meczu. pic.twitter.com/H4rFbdtfDs
— Michał (@Michal_RTS) November 11, 2023
Kara wymierzona przez Komisję Ligi oznacza, że Sokratis Doudis będzie mógł wrócić do grania dopiero pod koniec lutego 2024 roku.
Emocje po końcowym gwizdku
Przypomnijmy, w 15. kolejce PKO BP Ekstraklasy Widzew Łódź rywalizował w Lubinie z tamtejszym Zagłębiem. „Miedziowi” objęli prowadzenie w 60. minucie, natomiast goście wyrównali w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry. Mato Milos posłał „świecę” w pole karne gospodarzy. Sokratis Dioudis dość nieudolnie wypiąstkował piłkę, do której dopadł Imad Rondić i strzałem głową doprowadził do remisu. Grecki bramkarz próbował tłumaczyć arbitrowi Danielowi Stefańskiemu, że w lepszej interwencji przeszkodził mu Jordi Sanchez. Sędzia główny wraz z osobami obsługującymi VAR podjęli jednak decyzję, że gol był prawidłowy, a Hiszpan w żaden sposób nie przekroczył przepisów.
Zmiana wyniku w 99. minucie? @RTS_Widzew_Lodz wie o co chodzi! 😎
📺 Skrót #ZAGWID dostępny na #YouTube: https://t.co/FSrN9vxs4k pic.twitter.com/Th1ywju7DS
— PKO BP Ekstraklasa (@_Ekstraklasa_) November 11, 2023
Sokratis Dioudis wciąż nie mógł się pogodzić z taką interpretacją. Za dyskusje został ukarany żółtą kartką, ale napomnienie nie ostudziło jego emocji. Już po końcowym gwizdku golkiper gospodarzy wszedł do koła środkowego, w którym znajdował się Jordi Sanchez. Grek złapał hiszpańskiego napastnika za szyję i powalił na ziemię. Jak później w programie telewizyjnym przekazał Michał Żewłakow, widzewska „9” miała wyśmiewać się z rywala i obrażać jego rodzinę. Cała sytuacja została opisana na stronie internetowej mkszaglebie.pl, gdzie można przeczytać, że napastnik zdecydował się przeprosić bramkarza z Lubina.
Jordi Sanchez bardzo szybko zdecydował się na SMS-owe przeproszenie Dioudisa za to, co w jego kierunku mówił.
Do przepychanek doszło także już poza boiskiem, w klubowym budynku, w okolicach szatni. W Internecie pojawił się filmik obrazujący całą awanturę.
Olbrzymie emocje po zakończeniu meczu Zagłębie – Widzew. Wściekły Sokratis Dioudis i wielka zadyma pod szatniami #ZAGWID pic.twitter.com/DSXxnRHhvn
— Karol Bugajski (@bugajski_karol) November 11, 2023
Ostatecznie ukarany został wyłącznie Sokratis Dioudis, który ma kilka miesięcy na przemyślenie swojego agresywnego zachowania.
Aktualnie Widzew Łódź zajmuje w tabeli 14. miejsce – ma na swoim koncie 16 punktów i jeden zaległy mecz do rozegrania. W sobotę (18 listopada) ekipa Daniela Myśliwca podejmie Ruch Chorzów. Początek o godz. 17.30.