Samochód specjalny trafił do straży w Skierniewicach
Samochód kosztował ponad 3 miliony 600 tysięcy złotych. Skierniewicka komenda od kilku lat starała się o nową drabinę, która zapewniałaby dostęp do każdego budynku w mieście.
– Chodzi o wysokie budynki w Skierniewicach, których jest 18. Nie każda komenda w Polsce potrzebuje takiego sprzętu, my tak. Od wielu lat go użytkowaliśmy i się przydawał podczas działań na wysokości. Mamy tutaj drabinę 42-metrową z łamanym przęsłem. Do kosza zmieści się 5 osób, a nie 2 – jak w starej drabinie – mówi rzecznik straży starszy kapitan Bartłomiej Wójcik.
Przez najbliższe tygodnie strażacy będą się szkolić z obsługi nowego sprzętu. Samochód z drabiną będzie gotowy do akcji w styczniu przyszłego roku.