Pożar przy ul. Paszkiewicza w Sieradzu
Jedna osoba została poszkodowana w pożarze, do którego doszło w nocy przy ulicy Paszkiewicza w Sieradzu. Kobieta podtruła się dymem, ogień wyrządził straty w wysokości ok 50 tys. zł.
Pożar wybuchł w niedzielę przed godziną 23, w pokoju domu mieszkalnego.
– Jak dojechali strażacy, ogień był rozwinięty. Dzięki szybkiej interwencji ten pożar udało się szybko stłumić i nie rozwinął się na kolejne pomieszczenia. Wstępną przyczyną pożaru jest rozszczelnienie komina domowego. Wypadł żar z komina i zapalił się pokój – informuje st. kpt. Marcin Zwierzak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.
Poszkodowanej kobiecie pomocy na miejscu udzielił zespół ratownictwa medycznego. Spłonął pokój i przylegająca do niego kuchnia. W domu przebywały dwie osoby, jedna ewakuowała się przed przyjazdem strażaków.
Czytaj także: Słynne łódzkie auto zniknęło z ulicy Legionów
Wczoraj (5 listopada) miał miejsce pożar przy ul. Paszkiewicza w Sieradzu. Z ogniem walczyły 4 zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej.