Porażka AZS-u PŁ Cochise Burger Łódź
Sobotni (30 grudnia) mecz AZS-u PŁ Cochise Burger Łódź był ich ostatnim w kończącym się roku i jednocześnie pierwszym w rundzie rewanżowej Ekstraligi. Łodzianie przegrali gładko 2:10. Już po dwóch tercjach goście prowadzili 7:0 i dopiero w trzeciej odsłonie gospodarze nawiązali wyrównaną walkę z wicemistrzami Polski.
Łukasz Wroński, wybrany najlepszym zawodnikiem łódzkiej drużyny, podkreślał jednak po meczu, że porażka nie musiała być aż tak wysoka.
– Myślę, że gdybyśmy wykluczyli te kary po naszej stronie, których było 5 czy 6, a oni w przewadze zdobyli 4 bramki, to mecz mógłby się zupełnie inaczej ułożyć. Ogólnie te wszystkie bramki w pierwszej części meczu, które oni strzelili, wynikały bardziej z naszych błędów, a nie z ich jakiejś super gry. Chociaż oczywiście grają bardzo dobrze, ale z tych swoich wypracowanych sytuacji nie trafiali, a wykorzystywali te, które my im sprezentowaliśmy – mówił zdobywca bramki na 2:7.
Po pierwszej serii spotkań rundy rewanżowej łodzianie nadal zajmują 3. miejsce w tabeli, z dorobkiem 12 punktów.
7 stycznia podopieczni grającego trenera Rafała Fijałkowskiego zmierzą się w Gdańsku z zespołem JohnnyBros Olimpia Osowa, który jest czwarty i ma na koncie także 12 oczek.