W Bełchatowie spotkali się radni nowej kadencji na pierwszej sesji Rady Miejskiej. Wybrali swojego przewodniczącego – został nim Michał Wyczachowski z Prawa i Sprawiedliwości. – Z mojej strony chciałbym tylko zapewnić, że obrady będę prowadzić merytorycznie, bez względu na przynależność klubową i polityczną – podkreślił Michał Wyczachowski.
Jednym z kolejnych punktów dzisiejszych obrad było zaprzysiężenie nowego prezydenta Bełchatowa. To Patryk Marjan, pierwszy polityk Konfederacji, który został gospodarzem miasta. W ostatnich wyborach startował z lokalnego ugrupowania „Bełchatowianie”. Jednak po wyborze Michała Wyczachowskiego z PiS na przewodniczącego radnych, doszło do patowej sytuacji. Podjęto trzy zakończone remisem próby wyboru wiceprzewodniczących. Na sali obrad było 22 na 23 radnych. Nie było jednej radnej z obozu, nowo wybranego prezydenta. Po ogłoszeniu wyników głos zabrał Patryk Marjan. Zaproponował zdjęcie tego punktu z porządku obrad.
– Dopiero po odbyciu ślubowania jestem w stanie formalnie pełnić funkcję prezydenta miasta Bełchatowa z racji tego, że bardzo dużo dni było w takim pewnym zawieszeniu, a na dziś jest wiele pilnych spraw, którymi trzeba się zająć. Jeżeli więc nie możemy tutaj rozstrzygnąć sytuacji na tej sesji, jako zwykły mieszkaniec, mam nadzieję, że uda się przeprowadzić ślubowanie – zaznaczył Patryk Marjan.
O komentarz do tej sytuacji poprosiliśmy nowego przewodniczącego Rady Miejskiej. Wierzy, ze wszystko się ułoży. – Wiadomo, to jest pierwsza sesja, są emocje, może powyborcze, ale zakładam, że z każdą następną będzie więcej dialogu, rozmów i ta współpraca będzie szła w dobrym kierunku. Myślę, że wszystkim radnym i prezydentowi zależy na dobru Bełchatowa. Myślę, że programy wyborcze, które do tej pory mieli kandydaci na prezydentów, zasiadający dzisiaj w radzie, były bardzo dobre i z myślą o mieszkańcach Bełchatowa – mówił.
Choć zaprzysiężenie nowego prezydenta stanęło pod znakiem zapytania, ostatecznie do niego doszło. Nieoficjalnie mówi się, że Patrykowi Marjanowi bliżej do PiS niż KO.
Na 23 radnych w bełchatowskiej radzie 9 mandatów ma KO, 7 PiS, 5 „Bełchatowianie” (Patryka Marjana) po jednym komitety Plus i Marioli Czechowskiej, popieranej przez PiS. Była prezydent miasta nie tylko przegrała walkę o prezydencki fotel, ale też o mandat radnej.
Po zaprzysiężeniu Patryk Marjan dostał symboliczny klucz do miasta i ogromny mandat zaufania od mieszkańców. Podczas swojego przemówienia mówił, że chce budować mosty, a nie mury. – W najbliższych dniach będziemy musieli przyjrzeć się fundamentalnym sprawom, przygotować pewne oferty dla przedsiębiorców po to, żeby już w sposób kompleksowy oferować im inwestowanie. Chcę również spotkać się z różnymi organizacjami społecznymi, aby wypracować ramy współpracy. Przede wszystkim jednak będę musiał spotkać się z pracownikami urzędu po to, żeby zostać możliwie jak najszybciej wdrożony i podejmować decyzje. Pchnąć do przodu ten piękny okręt o nazwie Bełchatów – mówił Patryk Marjan.
W środę (8 maja) prezydent Bełchatowa ma przedstawić swoich zastępców.