– Piknik Różnorodności to wydarzenie, które tworzą ludzie mieszkający w Łodzi, a reprezentujący różne kultury – opowiada Joanna Podolska z Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, dodając: – Mamy tutaj Azerów, Ukraińców, Białorusinów. Są niguny śpiewane po żydowsku w języku hebrajskim. Mamy ukraińską DJ-kę, Romów, którzy dzielą się swoją kuchnią. Oczywiście są też polskie akcenty. W trakcie Pikniku Różnorodności były m.in. warsztaty: nauki alfabetów różnych języków, śpiewów chasydzkich, warsztaty kreatywno-rozwojowe, czy też rodzinna gra terenowa. Oprócz tego można było spróbować kuchni azerskiej. – Na tym stoisku mam różne smakołyki kuchni azerbejdżańskiej. To herbata azerbejdżańska, daktyle z Azerbejdżanu, azerbejdżański sok z granatu. I jeszcze ciastka zrobione przez Azerbejdżankę, która mieszka w Łodzi – opowiadała Leyla Jafarova z Fundacji Leyla Ummi. Wydarzenie odbywa się od czterech lat wiosną, w okolicach Światowego Dnia Różnorodności Kulturowej, który obchodzony jest 21 maja.
oprac. KC
Wartoprzeczytać
– Piknik Różnorodności to wydarzenie, które tworzą ludzie mieszkający w Łodzi, a reprezentujący różne kultury – opowiada Joanna Podolska z Centrum Dialogu im. Marka Edelmana, dodając: – Mamy tutaj Azerów, Ukraińców, Białorusinów. Są niguny śpiewane po żydowsku w języku hebrajskim. Mamy ukraińską DJ-kę, Romów, którzy dzielą się swoją kuchnią. Oczywiście są też polskie akcenty. W trakcie Pikniku Różnorodności były m.in. warsztaty: nauki alfabetów różnych języków, śpiewów chasydzkich, warsztaty kreatywno-rozwojowe, czy też rodzinna gra terenowa. Oprócz tego można było spróbować kuchni azerskiej. – Na tym stoisku mam różne smakołyki kuchni azerbejdżańskiej. To herbata azerbejdżańska, daktyle z Azerbejdżanu, azerbejdżański sok z granatu. I jeszcze ciastka zrobione przez Azerbejdżankę, która mieszka w Łodzi – opowiadała Leyla Jafarova z Fundacji Leyla Ummi. Wydarzenie odbywa się od czterech lat wiosną, w okolicach Światowego Dnia Różnorodności Kulturowej, który obchodzony jest 21 maja.
oprac. KC