We wtorek (24 października) ksiądz kardynał Grzegorz Ryś wysłał oficjalne przeprosiny do jednej z łódzkich rodzin. Wraz z przeprosinami przekazał też ze swoich środków pieniądze, które rodzina zostawiła w kancelarii parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Łodzi. Kardynał przeprosił za jednego z duchownych i oddał pieniądze, które ten przyjął za poprowadzenie uroczystości pogrzebowej.
700 złotych albo nie będzie pogrzebu
Sprawa nabrała rozgłosu, gdy w mediach społecznościowych w sobotę pani Dorota opublikowała wpis, opisujący m.in. jej wizytę w kancelarii łódzkiego kościoła przy placu Kościelnym.
– Zmarł tata i razem z jego partnerką załatwialiśmy formalności związane z organizacją pogrzebu. Ostatnim ich etapem była wizyta w kancelarii parafialnej i poproszenie księdza o poprowadzenie uroczystości pogrzebowych zgodnie z tradycją i naszą religią – mówi Dorota Guziak.
Przyjmujący tego dnia w kancelarii parafialnej miał zażyczyć sobie konkretnej kwoty za poprowadzenie pogrzebu. Kobiety usłyszały, że jeżeli nie zapłacą 700 złotych, do posługi kapłańskiej nie dojdzie. – Dodatkowo usłyszałyśmy, że przed naszą wizytą, tego samego dnia już trzem innym osobom odmówiono, bo nie było ich stać na taki wydatek – dodaje pani Dorota.
Nasza rozmówczyni zaproponowała dobrowolną ofiarę w wysokości 300 złotych. Tłumaczyła, że koszty organizacji pogrzebu i tak przekroczyły możliwości rodziny i musieli się zapożyczyć.
Pan w kancelarii nie zareagował też na argument, że ja wychowuję troje dzieci, a partnerka taty jest emerytką po operacji nogi i brakuje jej pieniędzy na bieżące potrzeby – mówi pani Dorota.
Po kilku minutach dyskusji zdesperowana partnerka zmarłego dopłaciła 200 złotych. Suma zaspokoiła oczekiwania przyjmującego zgłoszenie pogrzebu. Panie prosiły jeszcze mężczyznę o przedstawienie się i wystawienie pokwitowania, ale odpowiedzi ani dokumentu nie dostały. Dlatego rodzina postanowiła napisać skargę do Kurii Metropolitarnej w Łodzi.
Proboszcz wyjaśnia, kardynał przeprasza
E-mail ze skargą wpłynął w poniedziałek do sekretariatu kurii. Ksiądz proboszcz został poproszony o złożenie wyjaśnień. Czekamy na stanowisko księdza proboszcza z tej parafii – informował nas w poniedziałek ks. Paweł Kłys, rzecznik łódzkiej kurii.
Zniesmaczona zachowaniem osób w parafii przy placu Kościelnym w Łodzi rodzina postanowiła zmienić plany organizacji pochówku.
Nie wyobrażaliśmy sobie, że ten, który żądał od nas konkretnej kwoty i straszył odmową poprowadzenia pogrzebu, teraz z łaski będzie prowadził uroczystość. W tej sytuacji wybraliśmy już mistrza ceremonii, odbierzemy pieniądze z parafii i zrezygnujemy z obecności księdza – mówi pani Dorota.
Informacja o całej sytuacji została też przekazana metropolicie łódzkiemu, który od kilku dni jest na synodzie w Rzymie. Ksiądz kardynał przeprosił za zachowanie księdza w poniedziałek po południu.
Ksiądz kardynał wysłał wiadomość e-mail do pani, która wniosła skargę na działanie jednego z kapłanów. Przeprosił za zachowanie duchownego i poinformował, że ze swoich środków zwróci pieniądze, które panie zostawiły w kancelarii – mówi ks. Paweł Kłys, rzecznik łódzkiej kurii.
W wiadomość ksiądz kardynał napisał wprost o tym, że osoba przyjmująca rodzinę w kancelarii parafialnej „nie uszanowała bólu rodziny po śmierci ojca”. Ksiądz kardynał zapewnił też, że sytuacja zostanie wyjaśniona. W tej samej wiadomości Grzegorz Ryś przypomniał, że „żadna posługa liturgiczna nie może nosić znamion sprzedaży – kupna”.
Kilku łódzkich księży rozmowie z nami podkreślało, że wszyscy wiedzą o tym, że nie ma cennika usług liturgicznych. Za poprowadzenie uroczystości wnosimy dobrowolną ofiarę. We wtorek rano rodzina spotkała się z proboszczem parafii. Ten również przeprosił za zaistniałą sytuację i zaoferował pomoc.
Komentowane 32
J 2, 13 – 15. -cytat na temat m. In. handlu i cenników w kościele.
To co księża obecnie reprezentują ma mało wspólnego z wiarą i moralnością. Dominuje pycha i chciwość. Zastraszanie ludzi, że ceremonia się nie odbędzie, czy wskazywanie z ambony “winnych” innym ślepo zapatrzonym w instytucję koscioła zastraszonym parafianom skazując ich na przemoc werbalną, pomówienia, banicję to norma współczesnej wspólnoty. Ludzie nie mają pojęcia jak potężny jest tam obrót pieniędzy nie rejestrowanych, masa benefitòw i układy polityczne. Ziemie kupione za grosze. Zgnilizna totalna, a ludzie dalej będą księży na piedestale stawiać na równi z Bogiem.
W czerwonej Łodzi rodziny chcą się wzbogacić na pogrzebach. Opluwają księży ale pogrzeb ma być z pompą. Trumna za kilka tysięcy zł. Ksiądz najlepiej jak by pracował za 5 zł.
Nie wiem czy Łódź jest czerwona, niebieska czy inna, sakramenty powinny być udzielane za darmo, a jeśli nawet ktoś chce zapłacić to wg władnego uznania, a przede wszystkim własnych możliwości. Nigdy nie slyszalam żeby ktoś się wzbogacił na pogrzebie, no chyba, że jest się bardzo wysoko ubezpieczonym na wypadek śmierci. A księża nie pracują za darmo, to powinien pan, panie anonimie, wiedzieć.
Ciekaw ile Ci ludzie dali na stypę. Bo ja dałem 7 tysięcy. No wódka musiała być.
Dokladnie tak jest ci, którzy robią burdę i awantury to tzw katolicy nie praktykujący. Czyli nie chodzą do kościoła, opluwają, a idą tylko z żądaniami. To samo z chrztem dzieci. Nie rozumiem dlaczego od razu nie załatwili mistrza ceremonii i nie zrobili po swojemu. Faktem jest, że opłaty np za miejsce na cmentarzu są gigantyczne w niektórych parafiach to powinno zostać uregulowane bo nie widomo skąd takie kosmiczne ceny?
W mojej parafii organista dostaje więcej od księdza za pogrzeb, ale ksiądz jest pokorny, żyje skromnie.
Tak, najlepiej jakby ksiądz nie jedli nic, był na każdy rozkaz i wszystko robił za darmo zimą i latem. Tylko jakoś paliwa nie ma za darmo, prądu nie na za darmo, mieszkania nie ma za darmo, OC nie ma za darmo , telefonu nie na za darmo itd. Jakoś ludziom nie zadrży ręką wydając 15 tys na drzwi do nowego domu, a boli ich 500 zł za tak ważna posługę. Zgadzam się jedynie ,że ofiara ma być ofiarą a nie kwotą z cennika. Niemniej ,,godzien robotnik swojego wynagrodzenia”
Może wystarczyło przeczytać że zrozumieniem? Widać przerosło to twoje (z rozmysłem z małej litery) możliwości intelektualne.
Obowiązkowo potrzebny jest tzw.podatek od wiary.Co miesiąc od osób deklarującymi się być wierzącymi ,potrącana jest stała kwota od pensji, emerytury.Jest to około 1% i tak jest w Niemczech.Za to opłaty za śluby, komunie, pogrzeby są po prostu symboliczne.Ksiądz ma pensję trochę wyższą od średniej krajowej.Tylko w taki sposób zlikwiduje lewe dochody kościoła w Polsce.Kościół obowiâzkowo powinien być finansowany przez wiernych a nie przez państwo.
W Niemczech jest to podatek jak każdy inny. I nie ma znaczenia czy jesteś wierzący czy nie. Musisz to tylko zadeklarować. Każdy płaci te daninę tylko na różne Kościoły lub instytucje.
Tak i to samo dla tzw aborcjonistek. Aborcja na żądanie ale za tym powinna być deklaracja i podatek co miesiąc na te usługi. Bo przecież żaden lekarz nie będzie robił tego za free. Jako przeciwniczka aborcji nie wyrażam zgody aby moje pieniądze mające służyć leczeniu chorych szły na zabijanie dzeci.
Jestem za tym, żeby wszystko było za daromo i według potrzeb.
Tak i to samo dla tzw aborcjonistek. Aborcja na żądanie ale za tym powinna być deklaracja i podatek co miesiąc na te usługi. Bo przecież żaden lekarz nie będzie robił tego za free. Jako przeciwniczka aborcji nie wyrażam zgody aby moje pieniądze mające służyć leczeniu chorych szły na zabijanie dzeci.
ŻENADA !!!! Do kamieniołomu z nim !!!!!
Zapłaciłam za pogrzeb w Gnaszynie kolo Czestochowy 1100 zł w styczniu tego roku
Ja za pogrzeb żony zapłaciłem 400 złotych.
Szkoda, że ta biedna Pani nie podała ile wziął za pogrzeb mistrz ceremonii…
Za obiad i dziękuję powinien pochować ma służyć ludziom a nie interes prowadzić. POZDRAWIAM
A za prąd, telefon i paliwo zapłaci w zdrowaśkach czy w nowennach?
Nie musi mieć samochodu, ani telefonu. Na prąd uzbiera z tacy, bez obaw.
W Bielsku-Białej w katedrze św. Mikołaja, gdy poprosiłam o pochówek męża siostra zakonna nie chciała podać kwoty powiedziała, że opłata jest dobrowolna. Nalegałam, aby mi powiedziała jakie kwoty pozostawiają inne osoby niechętnie wymieniła 500zł. Postanowiłam wpłacić 700zł, a siostra powiedziała, że w takim razie organista zagra coś specjalnego … byłam bardzo mile zaskoczona taką postawą. Wiem, że różnie to bywa w kościołach, ale w B-B jest OK.
Pewnie zagral jakiś rockowy kawalek.
Ja również byłam zaskoczona, gdy towarzysząc cioci i kuzynce w ustalaniu formalności pogrzebowych, na pytanie cioci “Ile się należy za pogrzeb” usłyszałyśmy, że ofiara jest dobrowolna. Można ją złożyć w dowolnej kwocie, ale nie trzeba. Ogólnie mam same pozytywne doświadczenia takich formalności, ale ta sytuacja bardzo mbie zaskoczyła. Na plus oczywiście.
W mojej podlubelskiej parafii też jest cennik- pogrzeb 1000 zł…. Przy takich kosztach pogrzebu to dramat ;/
7 lat temu w pewnej wiejskiej parafii ksiądz za wszystkie posługi pogrzebowe zarządał 1400 zł. Wysokość opłaty może mnie nie zirytowała, bo stać mnie było zapłacić, ale zachowanie już tak. Stojąc na cmentarzu bezczelnie na głos przeliczał pieniądze czy aby na pewno otrzymał całość. Było to doprawdy nieeleganckie i takie zachowanie zraża do duchownych.
W tym roku w sierpniu zapłaciłam 800zl za pogrzeb
Zachowanie księdza było oczywiście skandaliczne, ale nie rozumiem, dlaczego jest tak, że wierni bez szemrania płacą grube tysiące w domu pogrzebowym, a w przypadku posługi religijnej kilkset złotych robi problem? Jeśli ktoś jest uboższy to wystarczy wybrać trumnę tańszą niż dębową i wówczas różnica w cenie zaspokoi również wysokość ofiary oczekiwanej przez księdza. Czy ta pani wyraziła chęć złożenia ofiary za pochówek prosząc o rozłożenie na raty lub późniejszą zapłatę? Absolutnie nie bronię tego księdza, bo w sumie różne są sytuacje, ale wierni też nie zawsze są w porządku.
Bo w domu pogrzebowym dostają rachunek i kwota jest wliczana do ogólnego kosztu pogrzebu.
Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie!
KKsKiadz ma żyć powietrzem? Przecież zostawia wszystko i idzie za Panem aby Mu służyć. Kościół jest do Zbawienia potrzebny. W Sakramentach, których udziela ksiądz jest nasze oczyszczenie, uzdrowienie,uświęcenie. W Sakramentach jest Bóg żywy.Glowa kościoła jest Jezus Chrystus i Kościół jest święty dlatego że On jest święty nie że względu na nas grzeszników. Kościół jest pomostem między ziemią a Niebem
Ja miałam 450zl, brakowało mi tylko 50zl…
Ja 9 lat temu miałam podobną sytuację w parafii na strzelców Kaniowskich. Pani w kancelarii zażyczyła sobie 500 zł i nic jej nie przekonało, że całą kasę wydałam w zakładzie pogrzebowym, a do domu mam 50km. Musiałam na szybko pożyczac…