Posadzonych w Łodzi ma zostać 50 tys. drzew
Miasto Łódź we współpracy z partnerami zewnętrznymi, planuje posadzenie drzew wszędzie tam, gdzie sprzyjają temu warunki terenowe. Akcja ma na celu przede wszystkim powiększenie kompleksu łódzkich lasów, czyli tak zwanych „zielonych płuc Łodzi”.
Dodatkowo w ramach akcji, powstaną mniejsze skupiska drzew, czyli kępy leśne, w których rosnąć będzie 3 tysiące roślin. Szpalery drzew – w sumie 500 sztuk lip, głogów, dębów, wiśni i jesionów – staną także wzdłuż wielu ulic, niemal w w każdej dzielnicy Łodzi.
Ważne jest też dbanie o rośliny już posadzone
O tym, że zieleń w Łodzi – a zwłaszcza w centrum miasta – jest potrzebna, mówią sami łodzianie. Cień rzucany przez korony drzew, daje bowiem w upalne dni przyjemny chłód i pozwala skryć się przed palącymi promieniami słońca.
Magdalena Gałkiewicz z łódzkich Zielonych zaznacza, że co prawda, nowe drzewa i większa ilość zieleni w Łodzi jest potrzebna, ale równie ważne jest dbanie o rośliny już posadzone przez Miasto, zwłaszcza w zakresie nawadniania ich podczas suszy.
– Wciąż mamy w naszym mieście miejsca, które tej zieleni mają za mało. To jest przede wszystkim centrum miasta i to też wskazały nasze badania jako Zielonych, które przeprowadzaliśmy latem tego roku. Rzeczywiście w centrum jest za mało zieleni i za mało drzew. To co koniecznie wraz z taki sadzeniem musi się stać, to zabezpieczenie odpowiednich środków w budżecie miasta na podlewanie tych drzew – mówi przedstawicielka łódzkich Zielonych.
Oprócz drzew, w akcji zazieleniania Łodzi, w dwóch parkach – Podolski, i Poniatowskiego – zasadzonych będzie 3,5 tysiąca nowych krzewów z gatunku kalmia wąskolistna i cis pospolity, a na Górce Rogowskiej powstanie różany ogród liczący 700 sztuk tych kwiatów.