Jakub Szymański uzupełni listę widzewskich bramkarzy?
Kilka dni temu informowaliśmy, że Widzew Łódź testuje kilku zawodników – Fabiana Grzelkę, Kacpra Falkowskiego i Jakuba Szymańskiego. Trio pojechało z drużyną na zgrupowanie do Woli Chorzelowskiej. Wszyscy zaprezentowali się sztabowi szkoleniowemu w sobotnich sparingach. Drugi z wymienionych otrzymał szansę także w pierwszym letnim meczu kontrolnym widzewiaków – z Odrą Opole (0:2).
20-letni pomocnik Pelikana Łowicz nie wyróżnił się niczym szczególnym i zakończył testy w łódzkim klubie. Podobny los spotkał jego rówieśnika z Sokoła Kleczew. Wciąż pod okiem łódzkich trenerów pracuje natomiast Jakub Szymański. 22-letni bramkarz zaprezentował swoje umiejętności w sparingu z Resovią (0:0). Zebrał dobre recenzje i niewykluczone, że zapracował na kontrakt. Byłby trzecim, po Henrichu Ravasie i Janie Krzywańskim, golkiperem w zespole trenera Janusza Niedźwiedzia.
W poniedziałek (10 lipca) zawodnik oficjalnie rozpoczął testy medyczne w łódzkim klubie.
Jakub Szymański przechodzi dziś testy medyczne przed podpisaniem kontraktu z Widzewem Łódź 🙌🏼 pic.twitter.com/LkUAn053ZT
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) July 10, 2023
Dobry znajomy szkoleniowca Widzewa
Opiekun czterokrotnych mistrzów Polski dobrze zna 22-letniego bramkarza. Obaj współpracowali, gdy trener prowadził drugoligowego Górnika Polkowice. W sezonie 2020/21 ekipa z Dolnego Śląska wywalczyła awans na zaplecze ekstraklasy. Jakub Szymański rozegrał wówczas 30 spotkań w II lidze – zachował 12 czystych kont.
W kolejnym sezonie zawodnik grał przeciwko Widzewowi, którego szkoleniowcem był Janusz Niedźwiedź. W Polkowicach gola nie puścił, a spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. W poprzednich rozgrywkach Jakub Szymański był zawodnikiem II-ligowej Siarki Tarnobrzeg. Pełnił jednak rolę rezerwowego – rozegrał zaledwie 2 spotkania.