Dwóch nastolatków utknęło na bagnach, strażacy mieli problem by do nich dotrzeć
Dwóch 14-laktów utknęło na bagnach w miejscowości Mikołajewice w gminie Warta. Wezwali pomoc o godz. 19.50. Ratownicy ze względu na podmokły teren przez kilka godzin nie mogli dotrzeć do nastolatków, którzy nawoływali pomocy. Można się było do nich dostać tylko pontonem, ale wieczorowa pora utrudniała akcję ratunkową. Na miejsce wysłano 10 zastępów strażaków, grupę wodnonurkową z Sieradza, grupę z dronami i kamerami termowizyjnymi z powiatu radomszczańskiego i ochotników z Proboszczowic z psem ratowniczo-tropiącym. Chłopcy byli przemoczeni i wychłodzeni, więc czas odgrywał kluczową rolę.
Akcja ratunkowa trwałą kilka godzin
Po godz. 22 akcja ratunkowa w Mikołajewicach w powiecie sieradzkim zakończyła się sukcesem. Ratownicy dotarli do dwóch 14-latków, którzy w czasie spaceru utknęli w bagnistym terenie. Strażacy podpłynęli łódką po rzece Warcie, a później pieszo, nawołując, zbliżali się do zaginionych nastolatków, informuje st. kpt Marcin Zwierzak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu.
– Ratownicy pieszo dotarli do chłopców. W stanie wychłodzenia są ewakuowani pieszo do miejsca, w którym zostaną podjęci przez ratowników na kładach i przetransportowani do punktu koncentracji sił i środków, gdzie czekają na nich zespoły ratownictwa medycznego – informuje st. kpt Marcin Zwierzak.
Posłuchaj:
Na chłopców czekają rodzice. Akcja ratunkowa trwała kilka godzin.