Bolid Iron Warriors na Politechnice Łódzkiej
Nagrody o łącznej wartości 420 tys. złotych miasto Łódź przekazało laureatom projektu „Łódź akademicka – naukowa, kreatywna i wielokulturowa 2023″. Celem konkursu jest pozyskanie grantów na realizację inicjatyw naukowych, kulturalnych i zachęcanie do studiowania w Łodzi.
W tym roku wpłynęło ponad 50 wniosków. 18 inicjatyw otrzymało dofinansowanie – między innymi Iron Warriors Team – studenci Politechniki Łódzkiej, rekordziści Polski w jeździe na kropelce. Wynik Iron Warriors Team to 837 km na jednym litrze paliwa.
– Dostaliśmy dofinansowanie z Urzędu Miasta, by pojechać na zawody. W tym roku postanowiliśmy reaktywować nasz 2 bolid z tym, że o ile ten bolid jest zasilany na benzynę, o tyle ten reaktywowany zamierzamy zrobić na energię elektryczną i będziemy startować w nowych w tym roku zawodach. W tym celu właśnie potrzebowaliśmy tego dofinansowania, żeby pojechać i jednym i drugim bolidem na te zawody i też, żeby jak najwięcej osób z tego skorzystało. Właśnie dzięki temu dofinansowaniu jest to możliwe – mówi koordynator działu mechanicznego i kierowca projektu Iron Warriors Aleksandra Woźniak.
Opływowy kształt przypominający kroplę wody – pod maską kryje silnik o pojemności 35 cm3 z… podkaszarki. Gaźnik zmieniono na wtrysk. Silnik sterowany komputerowo – brzmi niewinnie. A jednak! Jednoosobowy bolid jest systematycznie ulepszany.
Bolid ECO ARROW 3, którym aktualnie jeździmy, miał swoją premierę 12 stycznia 2018 roku. I oczywiście najbliższymi planami jest to, aby pojechać nim w tym roku ponownie do Francji na Shell Eco Maraton i pobić nasz rekord w kategorii prototype gazolinę. Naszym palnem jest pobicie 1000 km na jednym litrze paliwa. Rekord również jest godny podziwu – mówi Łukasz Barszczak z działu mechanicznego.
Czy wyścig trwa w nieskończoność? Skoro rekord wynosi 837 km na jednym litrze?
Na zawodach działa to mniej więcej tak, że pojazdy wyjeżdżają sobie na tor i po takim torze trzeba przejechać jakby określony czas. W zeszłym roku to było bodajże 38 minut i po przejechaniu tego dystansu zliczane jest, ile zużyto paliwa i przeliczane jest to jakby na litr. Prace nad ulepszaniem bolidu zależą od dyspozycyjności studentów – zaznacza Krzysztof Sobczyk – koordynator projektu.
Posłuchaj:
F1 in Schools
Innym laureatem jednego z grantów został Tomasz Liskiewicz – z Fundacji Akademya.
Czytaj także: Stowarzyszenie Wspólna Troska organizuje szkolenia dla wolontariuszy z udzielania pierwszej pomocy
Liskiewicz poinformował o konkursie F1 in Schools, który po raz pierwszy zostanie zorganizowany w Polsce – w Łodzi. To wyścigi małych bolidów zaprojektowanych przez zespoły szkolne.
– 14 maja na terenie Politechniki Łódzkiej na terenie Zatoki Sportu odbędą się pierwsze polskie finały F1 in Schools. Uczestnicy tych zawodów, a szczególności dwie wygrane drużyny będą miały szansę pojechania na finały światowe, które odbędą się we wrześniu w Singapurze w tym roku. Te bolidy są napędzane cylindrami ze sprężonym powietrzem i ścigają się na specjalnie do tego przystosowanym 20 metrowym torze.
Wysokość dotacji wyniosły od 7 000 zł do 25 000 zł. W konkursie wzięły udział organizacje pozarządowe oraz nieformalne grupy mieszkańców.