Australian Open 2025. Kiedy mecze z udziałem biało-czerwonych?
Przez najbliższe dwa tygodnie oczy kibiców tenisa ziemnego będą zwrócone w kierunku Melbourne, gdzie od niedzieli (12 stycznia) rozgrywany jest wielkoszlemowy turniej Australian Open. W zmaganiach singlowych zaprezentuje się sześcioro Polaków – w tym dwoje zawodników z województwa łódzkiego – Magdalena Fręch (24. WTA) oraz Kamil Majchrzak (117. ATP). Dla 28-latka to powrót do Wielkiego Szlema po ponad dwóch latach przerwy.
Pierwsza na korcie powinna zaprezentować się jednak 27-letnia łodzianka, która w 1. rundzie zmierzy się z kwalifikantką Poliną Kudiermietową (57. WTA). Obie panie rywalizowały ze sobą dotąd dwukrotnie (w Petersburgu i Rzymie) – w obu przypadkach Polka wygrała, nie tracąc seta, oddając przeciwniczce tylko siedem gemów. Za każdym razem na pokonanie 21-latki potrzebowała nieco ponad godzinę. Jak będzie tym razem?
Magdalena Fręch po raz pierwszy w karierze będzie grała w turnieju wielkoszlemowym jako zawodniczka rozstawiona (numer 23). W zeszłym roku łodzianka dotarła na Melbourne Park do 4. rundy – był to jej życiowy wynik. Polina Kudiermietowa w Australii dotąd nie zdołała przebrnąć 1. rundy.
Obie tenisistki powinny wyjść na kort nr 13 w nocy z niedzieli na poniedziałek (12 na 13 stycznia) około godz. 3.30 polskiego czasu.
Pytanie tylko, czy pozwoli na to pogoda. Pierwszego dnia turniejowy plan został storpedowany przez opady deszczu. Z tego też powodu na kolejny dzień przełożono mecz Mai Chwalińskiej (126. WTA), debiutującej w turnieju głównym Australian Open. Mecz 23-latki z Niemką Jule Niemeier (92. WTA) został zaplanowany jako trzeci w kolejności na korcie nr 14. Oznacza to, że panie powinny rozpocząć grę około godz. 5/6 rano polskiego czasu.
Drugiego dnia Australian Open 2025 – zgodnie z pierwotnymi założeniami – swoje mecze rozegrają także dwie inne Polki. Nie przed godz. 3.30 na kort Johna Caina wyjdą Iga Świątek (2. WTA) oraz Czeszka Katarina Siniakova (46. WTA). W tym przypadku pogoda nie będzie miała znaczenia, ponieważ stadion wyposażony jest w dach, który można zamknąć przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych.
Inaczej jest w przypadku planowanego starcia Magdy Linette (38. WTA) z Japonką Myouką Uchijimą (63. WTA). Obie panie zmierzą się na odkrytym korcie nr 6. Jeśli nie będzie przeszkód, ich rywalizacja rozpocznie się o godz. 1 w nocy.
W Australii będziemy przeżywać także emocje związane z turniejem mężczyzn. Na te trzeba poczekać do wtorku (14 stycznia). Przypomnijmy, w 1. rundzie Kamil Majchrzak (117. ATP) zmierzy się z Hiszpanem Pablo Carreno-Bustą (189. ATP).
Rywal 28-letniego piotrkowianina jest brązowym medalistą olimpijskim z Tokio. Po sukcesie ze stolicy Japonii zawodnikowi z Półwyspu Iberyjskiego przytrafiła się jednak kontuzja, która wyhamowała jego karierę. Obaj panowie rywalizowali ze sobą w zeszłym roku – w 1/8 finału challengera Poznań Open lepszy okazał się przedstawiciel z województwa łódzkiego.
Wyżej z notowanych Polaków – Hubert Hurkacz (18. ATP) – w swoim pierwszym spotkaniu zagra z Holenderem Tallonem Griekspoorem (40. ATP). Obaj spotykali się dotąd na korcie czterokrotnie – bilans wynosi 2:2. Kiedy Polacy zaprezentują się na kortach Melbourne Park? Organizatorzy wciąż nie podali rozpiski godzinowej.
Australian Open 2025. Rywale Polaków w 1. rundzie
- Iga Świątek (2)* – Katerina Sinakova (Czechy)
- Magdalena Fręch (23) – Polina Kudiermiertowa
- Magda Linette – Moyuka Uchyiama (Japonia)
- Maja Chwalińska – Jule Niemeier (Niemcy)
- Hubert Hurkacz (18) – Tallon Griekspoor (Holandia)
- Kamil Majchrzak – Pablo Carreno-Busta (Hiszpania)