Wartoprzeczytać
Wjechał w inny pojazd i uciekł. Nie przeszkadzała mu nawet rozbita maska [ZOBACZ WIDEO]
W Internecie opublikowano film, na którym widać, jak na ul. Kilińskiego zderzyły się dwie osobówki. Nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że sprawca zdarzenia uciekł z miejsca. Nie przeszkadzał mu w tym nawet rozbity przód jego pojazdu.
Agresywny kierowca w Łodzi
Filmowa historia sprawcy kolizji rozegrała się na łódzkich ulicach 4 kwietnia. Została opublikowana na profilu “STOP Cham” na YouTube. Cała akcja rozpoczęła się od awantury na ul. Sienkiewicza. Została zarejestrowana na materiale wideo. Jego autor tak komentuje całą sytuację. – Kierowca opla na środku ulicy zaczął poprawiać sobie spodnie. Ktoś w korku zatrąbił na niego, po czym wyszedł do mnie z kolegą. Po wymianie słów, wyminąłem go i jechałem dalej – czytamy.
To był jednak dopiero początek…
Zderzenie na Kilińskiego
Internauta dalej pisze, że “dosłownie minutę lub dwie później, pan kozak władował się pani w tył samochodu, po czym uciekł“.Zderzenie opla zcitroenem miało miejsce przy skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Orlej. Jak widać na zarejestrowanym materiale w ucieczce z miejsca kolizji nie przeszkadzała agresywnemu kierowcynawet rozbita maska.
Zobacz wideo:
Komentarz policji
Właścicielka citroena informuje, że o całym zajściu została powiadomiona policja.Początkowo przekazano również, że tablice rejestracyjne z opla nie figurują w policyjnej bazie. Okazuje sięjednak, że jest to nieprawda. – Samochód sprawcy figuruje w policyjnym systemie. Z naszych informacji wynika, że osoba, na którą zarejestrowany jest pojazd, jest mieszkańcem jednego z powiatów województwa łódzkiego. Obecnie trwają ustalenia, kto w chwili zdarzenia kierował oplem – mówi mł. asp. Jadwiga Czyż zWRD KMP w Łodzi.
Będziemy wracać do tej sprawy.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |