“To nie jest schronisko, tylko obóz koncentracyjny!” Ewakuacja zwierząt ze schroniska w Wojtyszkach
W Wojtyszkach, w powiecie sieradzkim, setka policjantów, weterynarzy, zoopsychologów oraz prokuratorów sprawdza i przygotowuje do wywiezienia blisko dwóch tysięcy psów i kotów z tamtejszego schroniska dla zwierząt. Prokuratura w Ostrowie Wielkopolskim wydała postanowienie o przeszukaniu tego miejsca, aby sprawdzić, czy dochodzi tu do znęcania się nad zwierzętami.
Działania prowadzone są od wczoraj rano, tłumaczy Grzegorz Bielawski ze stowarzyszenia Pogotowie dla zwierząt. – Każdy dzień jest podobny, dziesięć zespołów dokonuje oględzin zwierząt, sprawdzane są wszystkie zwierzęta w boxach, budach; sprawdzana jest jakość żywności oraz wszystkie inne elementy, które wpływają na dobrostan. Ponadto, patrzymy również na zachowanie czworonogów, żebyśmy mogli ustalić, czy w tym miejscu dochodzi do znęcania się nad zwierzętami.
Schronisko jest położone w gminie Brąszewice, pośród pól i lasów, daleko od zabudowań. Psy zamknięte są w niewielkich boksach. To nie schronisko, a obóz koncentracyjny dla zwierząt mówi Natalia Łukaszewicz z Fundacji Niechciane i Zapomniane SOS dla zwierząt. – Te budy są nieocieplone, niektóre nie mają ani grama słomy. Jest tam ciągle mokra betonowa podłoga, pełna odchodów. Te psy nie mają, gdzie się położyć.
Problem schroniska w Wojtyszkach ciągnie się od kilku lat. Coraz więcej samorządów rezygnuje z jego usług. Ten prywatny obiekt powstał w 2010 roku i jest jednym z największych tego typu miejsc w Polsce.
Na miejscu nie udało się skontaktować z właścicielami schroniska. Próby połączenia telefonicznego są odrzucane.
Dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Ewakuacja zwierząt ze schroniska w Wojtyszkach | audio (m4a) audio (oga) |
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |